Rynek nowych pojazdów kolejowych do ruchu pasażerskiego w 2011 roku

Czwarty kwartał 2011 roku był kontynuacją dostaw pojazdów kolejowych dla polskich przewoźników. W październiku, listopadzie i grudniu ubiegłego roku pojawiło się jednak w Polsce tylko 17 nowych wagonów, czyli o 18 mniej niż w poprzednich trzech miesiącach.  Zdecydowaną większość dostaw stanowiły pojazdy z rozpoczętych już wcześniej kontraktów, nie zaczęła się w zasadzie realizacja żadnej nowej umowy. Nowe pojazdy zostały przekazane trzem następującym przewoźnikom: Koleje Mazowieckie –10 Elfów i dwa szybobusy SA135 (70,59% udziału w rynku), SKM Warszawa –4 Elfy i 23,53% rynku oraz Koleje Dolnośląskie –jeden autobus szynowy SA134 i 5,88% udziału w rynku. Jak zatem widać z powyższego zestawienia wszystkie dostarczone w IV kwartale 2011 roku pojazdy trafiły do przewoźników samorządowych. Żadnego nowego pojazdu nie odebrały Spółki z Grupy PKP. Niepokojący jest fakt, że żadnych nabytków nie poczyniły w tym okresie również Przewozy Regionalne, nawet za pośrednictwem Urzędów Wojewódzkich. Nastąpiła zatem zmiana lidera w klasyfikacji przewoźników. Na szczycie znalazły się Koleje Mazowieckie, które zgarnęły 70,59% rynku.

 

Po raz kolejny liderem została PESA, razem z ZNTK Mińsk Mazowiecki, która zmonopolizowała rynek w IV kwartale 2011 roku. Wszystkie dostarczone w tym okresie pojazdy (zarówno ezt jak i szt) powstały w zakładach w Bydgoszczy i w Mińsku Mazowieckim! 100% rynku dla PESY…Wszystko wskazuje na to, że taki stan rzeczy szybko się nie zmieni. PESA zgarnia bowiem ostatnio wszystko co się da. Był moment, w którym wydawało się, że zagrozić jej może nowosądecki Newag, jednakże ostatnio trudno o jakiekolwiek zamówienia dla tego producenta. Z listy rankingowej wypadł również Cegielski, który nie jest w stanie od dłuższego czasu (konkretnie od 2008 roku) zrealizować zamówienia na dostawę wagonów dla PKP Intercity. W IV kwartale 2011 roku przewoźnik nie odebrał żadnego pojazdu z poznańskiej fabryki. Z takimi referencjami trudno myśleć o kolejnych zamówieniach…   

Poniżej łączne zestawienia dla 2011 roku

W ciągu 2011 roku polscy kolejowi przewoźnicy pasażerscy odebrali łącznie 78 jednostek taborowych, czyli o 28 więcej niż przed rokiem. W klasyfikacji przewoźników liderem są Koleje Mazowieckie, wszystko dzięki dostawom lokomotyw Bombardiera oraz Elfów i szynobusów PESY. Drugie miejsce dla Przewozów Regionalnych, które dostały w użytkowanie od samorządów 18 pojazdów. Fakt, że przewoźnik nie odebrał żadnego pojazdu w ostatnich trzech miesiącach 2011 roku sprawił, że w klasyfikacji łącznej przypadło mu tylko, a może aż drugie miejsce. Trzecia pozycja dla SKM Warszawa, kolejne dla innych spółek samorządowych –Kolei Śląskich i Kolei Dolnośląskich, ostatnia zaś dla PKP Intercity. Znamienny jest fakt, że ten ostatni przewoźnik odebrał w ciągu całego roku tylko 4 wagony. Trzeba będzie pożyczać na EURO?   

 

Na liście rankingowej producentów bez niespodzianek. Pierwsze miejsce dla konsorcjum PESA/ZNTK, które powiększa przewagę nad konkurentami. Drugie dla „czarnego konia”III kwartału 2011 roku –Bombardiera, trzecie dla FPS Cegielski, czwarte zaś dla Newagu, którzy jednak pozostają w bezpiecznej dla PESY odległości.  

 

2011 – to był niezły rok pod względem dostaw pojazdów na rynku kolejowym. Jak wspominaliśmy dostarczono 78 pojazdów. To o 28 więcej niż rok wcześniej i o 61 więcej niż w roku 2009. Można zatem zauważyć tendencję wzrostową. Zdecydowaną większość pojazdów udało się zakupić dzięki wsparciu finansowemu samorządów wojewódzkich i miejskich oraz Unii Europejskiej.  W ubiegłym roku czekaliśmy na przekroczenie magicznej setki dostarczonych pojazdów. Niestety w segmencie kolejowym nie udało się! Trudno ten wynik będzie osiągnąć także w roku bieżącym. Liczymy na PKP Intercity, którym być może uda się wreszcie wprowadzić do ruchu więcej nowych wagonów, aniżeli tylko 4 sztuki. Nie wiadomo także jakie pojazdy będą kupować dalej spółki samorządowe. Kolejom Śląskim nie wypalił zakup pociągów od włoskiego pośrednika, być może zdecydują się na zakup nowego taboru. Kolejne piętrowe wagony chcą kupić także Koleje Mazowieckie, wiadomo, że chodzi o jednostki nowe. A tymczasem trwa karuzela na rynku ezt-ów EN57. Coraz to jakiś skład objawia się w nowej odsłonie…