Olsztyn: Protestują przeciwko tramwajom
Mieszkający przy ul. Kościuszki nie chcą szynowych pojazdów pod oknami. Skarżą się, że tak bliskie sąsiedztwo pogorszy ich komfort życia. – Zmniejszy się za to ruch samochodów – odpowiada ratusz. Miasto reaktywuje tramwaje przez realizację projektu wartego blisko 400 mln zł. Jedna z tras pobiegnie z Jarot, wzdłuż ul. Sikorskiego i dalej ul. Obiegową. Tramwaje skręcą potem w ul. Żołnierską i Kościuszki wjadą do centrum. I właśnie mieszkańcy tej ostatniej ulicy sprzeciwiają się takiemu rozwiązaniu. Sprawa jest na tyle emocjonująca, że kilkakrotnie zorganizowali spotkania, by przeanalizować i odnieść się do planów ratusza.
Zdecydowana większość powiedziała 'nie’ tramwajom pod ich oknami. – Pogorszy się nie tylko standard naszego życia, odczują to również kierowcy z całego miasta – przewiduje Jerzy Polakowski, przewodniczący rady osiedla Kościuszki. – Już teraz nasza ulica jest jedną z najbardziej obleganych arterii Olsztyna. Korki tworzą się już od wczesnych godzin porannych, a zatory kończą się późnym wieczorem. Wprowadzenie tramwajów tylko pogorszy sytuację. Szczegóły.