Warszawa: Wagony nie dojechały z Moskwy

Rosyjskie pociągi nadal będą zatłoczone –informuje Rzeczpospolita. Nie wiadomo, kiedy zostaną wydłużone, bo producent spóźnia się z dostarczeniem wagonów. Metro Warszawskie rozważa nałożenie na moskiewską firmę kar umownych. Podczas podpisywania w kwietniu ubiegłego roku umowy na 14 wagonów za ponad 9,3 mln dolarów wicedyrektor firmy Metrowagonmasz Wiktor Azarow zapowiadał, że pierwsze z nich przyjadą do stolicy na przełomie 2006 i 2007 roku. Ale Warszawa wciąż czeka. – Termin nie został dotrzymany – przyznaje rzecznik Metra Warszawskiego Grzegorz Żurawski. – Rosjanie twierdzą teraz, że pierwsze dwa pociągi zaczną wozić pasażerów najpóźniej w połowie lutego. Szefowie Metra Warszawskiego obawiają się, czy producent zdąży na ten drugi termin. A na zakończenie dostaw ma czas do końca lipca. Jak usłyszeliśmy, wagony przyjadą zza wschodniej granicy na lawetach kolejowych. Pojazdy mają niestandardowe wymiary i nie zmieściłyby się na wszystkich przejazdach i wiaduktach. Transport wymaga więc szczegółowego zaplanowania.