Maria, Anna i Wisła zbudują II linię metra

infotram
26.09.2011 22:32
21 września, na placu budowy stacji „Rondo Daszyńskiego”odbyła się uroczystość nadania imienia pierwszej z trzech tarcz TBM, które zbudują tunele drugiej linii metra. Matką chrzestną tarczy została Hanna Gronkiewicz-Waltz. Na patronkę pierwszej z tarcz wykonawca wybrał Marię Skłodowską-Curie.
Tarcza MARIATarcza MARIA
Jest taka tradycja, że maszyny TBM otrzymują imiona żeńskie. Kilka miesięcy temu na lotnisku w Warszawie zobaczyłem plakat przedstawiający kobietę –Marię Skłodowską Curie. Upamiętniał on rocznicę otrzymania przez nią nagrody Nobla. TBM 644 otrzyma zatem najlepsze imię –Maria, imię dobrze znane w Polsce i we Włoszech. Ten TBM, który widzicie Państwo na zewnątrz będzie od dziś nosił imię „Maria”–mówił Francesco Paolo Scaglione, Dyrektor Astaldi ds. Europy Wschodniej i Środkowej, gospodarz i organizator uroczystości.
Jest mi niezmiernie miło, że poproszono mnie o nadanie imienia pierwszej z tarcz, które zbudują nową linię warszawskiego metra. Tym bardziej, że jej patronką będzie Maria Skłodowska-Curie, niezwykła kobieta, która swoją pracą zmieniła nie tylko świat nauki, ale też świat każdego z nas. To kobieta, z której mogą być dumni wszyscy Polacy, a przede wszystkim –wszystkie kobiety –mówiła Hanna Gronkiewicz-Waltz, Prezydent m.st. Warszawy. Jak działa ta technologia Warszawiacy mogli przekonać się ubiegły weekend. W sobotę i niedzielę na rondzie Daszyńskiego inżynierowie z konsorcjum budującego centralny odcinek II linii metra pokazywali tarczę wszystkim zainteresowanym i opowiadali o jej możliwościach.
Tarcza MARIATarcza MARIA
Tarcze TBM zamówione zostały i wyprodukowane przez niemiecką firmę Herrenknecht. Mają średnicę 6,27 m, 97 m długości i ważą 615 ton. Maszyny, które będą pracować przy budowie warszawskiego metra, w wydrążonym korytarzu układają betonowe elementy tak, że po ich przejściu budowniczowie zastają czysty tunel, gotowy do układania niezbędnych instalacji i torów. Elementy będą produkowane w halach na Białołęce, które miasto przekazało wykonawcy specjalnie na ten cel. Te w pełni zautomatyzowane „krety”mogą w ciągu doby wykopać i ułożyć do 25 m gotowego tunelu. Ze względu na specyficzne warunki gruntowe warszawskie tarcze będą w ciągu doby pokonywać ok. 15 m. Wszystkie trzy tarcze zostały zaprojektowane specjalnie dla warszawskiego metra –nawet ich kolorystyka została utrzymana w barwach charakterystycznych dla stolicy. Dwie kolejne maszyny otrzymają imiona „Anna”–na cześć Księżnej Anny Mazowieckiej –i „Wisła”. Tarcze TBM rozpoczną pracę w grudniu 2011 r.