Przyszłość to tanie linie lotnicze
Opublikowany raport przez ELFAA (Zrzeszenie Europejskich Przewoźników Niskokosztowych) jednoznacznie pokazuje, że przyszłość w lotnictwie należy do tanich linii lotniczych.
Dziś udział tanich linii lotniczych w europejskich lotach sięga 38%. Wg ekspertów udział ten będzie dynamicznie rósł i w najgorszym wypadku w 2020 roku wyniesie 45%. Gdy zewnętrzne czynniki będą korzystne może okazać się, że udział tanich linii lotniczych wzrośnie na tyle, że to tradycyjni przewoźnicy będą stanowić mniejszość.
W bezpośrednich lotach europejskich tanie linie lotnicze obsługują już 43% rynku. Według szacunków ekspertów przez kolejne 10 lat także w tym segmencie zajdą poważne zmiany. W 2020 roku tanie linie lotnicze na pewno zdominują tradycyjnych przewoźników, z tym, że ich udział może wynieść nawet 60%.
Według szacunków ekspertów Polska będzie podążać tym tropem. Urząd Lotnictwa Cywilnego prognozuje, że lotnictwo będzie rozwijać się w tempie około 4% w skali roku. Oznacza to, że w kolejnych latach przewoźnicy lotniczy będą musieli obsłużyć coraz większy ruch pasażerski. Jeszcze w 2004 roku w Polsce obsłużono ponad 8,8 mln osób, w 2010 roku było to 20,3 mln osób, a w 2020 roku będzie to wielkość 40,2 mln pasażerów. Nieustannie coraz większy udział w polskim rynku zdobywają tanie linie lotnicze –w 2010 roku największe z nich miały prawie połowę rynku (Wizz Air –22,62% a Ryanair –21,5%).
Większy udział tanich linii lotniczych to niewątpliwe korzyści dla pasażera. Największą z nich to ceny biletów lotniczych. Tanie linie lotnicze, zgodnie z nazwą, oferują przede wszystkim bilety w bardzo atrakcyjnych cenach (np. trasa Warszawa –Londyn: LOT proponuje bilety za 409 zł, Wizz Air za 89 zł, air Baltic –305 zł, British Airways: 424 zł). Co więcej –im szybciej zdecydujemy się na zakup tym zapłacimy taniej. Oczywiście, są też wady takiego rozwiązania. Należy mieć świadomość, że tanie linie lotnicze oferują niższy standard podróży niż tradycyjni przewoźnicy. Niskokosztowe samoloty korzystają także z tańszych lotnisk, a więc tych położonych dalej od miasta, podczas gdy tradycyjne linie lądują w głównych portach.
Nie ulega wątpliwości, że pojawienie się na rynku tanich linii lotniczych zrewolucjonizowało podniebne podróże. Samoloty stały się środkiem podróży dla każdego. To właśnie dzięki temu rynek podróży lotniczych dynamicznie rośnie przyczyniając się do mobilności społeczeństw.
Raport na zlecenie ELFAA przygotowała firma York Aviation. ELFAA zrzesza dziś dziewięć tanich linii lotniczych: easyJet, Flybe, Jet2.com, Norwegian, Ryanair, Sverige Flyg, transavia.com, vueling, Wizz Air.
