Kielce: Pracownicy PKP Cargo obawjają się prywatyzacji

Pracownicy PKP Cargo w Kielcach są zaniepokojeni planami prywatyzacji spółki. Właściciel poinformował, że planuje sprzedać 50 plus 1 procent udziałów w firmie. Związkowy uważają, że decyzję podjęto za ich plecami, nie rozmawiając o pakiecie ochronnym – informuje Radio Kielce.
Nie wykluczają przystąpienia do ogólnopolskiego strajku, o którym zdecydować mają w referendum – poinformował Teodor Kot, przewodniczący Świętokrzyskiego Związku Zawodowego Kolejarzy.
Kolejarze o swoich obawach dotyczących miejsc pracy rozmawiali z parlamentarzystami Ziemi Świętokrzyskiej. Artur Gierada, poseł Platformy Obywatelskiej uspokajał związkowców, że kiedy tylko znajdzie się inwestor, to również będzie mowa o pakiecie ochronnym dla pracowników. Zadeklarował, że jest gotów pomóc w rozmowach z zarządem spółki.
Z kolei poseł SLD Sławomir Kopyciński uważa, że jest to ciąg dalszy procesu destrukcji kolei w regionie świętokrzyskim. Jego zdaniem- plany spółki mogą być niekorzystne dla obecnej załogi. Poseł lewicy również zadeklarował pomoc w obronie miejsc pracy.
W spotkaniu uczestniczył również Jerzy Przygoda, dyrektor Zakładu Wschodniego PKP Cargo w Lublinie. Zapewnił pracowników, że spółka jest w dobrej kondycji i że nie powinni mieć obaw o miejsca pracy.
Związkowy zdecydowali, że niebawem między innymi w Kielcach przeprowadzone zostanie referendum. Pracownicy będą zapytani w nim, czy w przypadku braku pakietu socjalnego przed podpisaniem umowy z inwestorem gotowi są przystąpić do strajku. Referendum ma się odbyć w kwietniu, a wyniki mają być znane do 20 kwietnia. Więcej w Radiu Kielce.