Poznań: Spółka HCP wystartuje w przetargach PKP Intercity
Poznańska Fabryka Pojazdów Szynowych chce modernizować wagony i dostosowywać je do europejskich standardów. Będzie montowała w nich m.in. klimatyzację –dowiadujemy się z Gazety Wyborczej. Spółka córka legendarnych poznańskich zakładów HCP Cegielski stanie jeszcze w tym roku przed szansą na wielkie pieniądze. Zgłosi się do największych w historii spółki PKP InterCity przetargów na modernizację wagonów. Władze Fabryki Pojazdów Szynowych przewidują, że w tych przetargach będzie uczestniczyć po 5, 6 firm, nie licząc ich własnej. – Cena nie będzie jedynym czynnikiem, który może mieć wpływ na rozstrzygnięcie przetargów. Powinna być brana pod uwagę także dotychczasowa współpraca i jakość naszej pracy – mówi Bogdan Pohl, wicedyrektor fabryki. Jeśli tak się stanie, to poznański zakład będzie jednym z faworytów do wygrania przetargów. – Żeby zarobić, trzeba umieć dostosować się do nowych technologii. Głęboko wierzę w to, że wyjdziemy z sukcesem z tych przedsięwzięć, ale trudno przewidzieć, jak zachowa się konkurencja – żartuje Pohl. Fabryka Pojazdów Szynowych Cegielskiego ma olbrzymie doświadczenie nie tylko w produkcji, ale też w modernizacji wagonów InterCity. W zeszłym roku wygrała przetarg na modernizację 25 wagonów dla PKP InterCity. Oferta była wtedy bezkonkurencyjna. Poznańska spółka profesjonalnie przygotowuje też wagony do jazdy z prędkością 200 km/godz. – Modernizujemy teraz także wagony z układami klimatyzacyjnymi – zachwala Pohl. Poza polepszeniem standardu foteli, przejść i tzw. jakością wózków jezdnych właśnie montowaniem klimatyzacji w wagonach (a ma ich 1200) PKP InterCity zainteresowane są obecnie najbardziej. – W tej chwili tylko jedna piąta naszych wagonów ma klimatyzację, a chcemy, by stosunek był odwrotny, żeby najwyżej jedna piąta jej nie posiadała – wyjaśnia Adrianna Chibowska, rzecznik PKP InterCity. – Gdybyśmy wygrali, to będziemy szczęśliwi. Zapewni to nam pracę na najbliższe lata – zaznacza Pohl. PKP Intercity jeszcze do końca tego roku ogłoszą trzy przetargi: dwa na modernizację wagonów i jeden na zakup lokomotyw. Takie inwestycje są konieczne, żeby w przyszłości nie wypaść z rynku. Dlatego w lipcu tego roku spółka podpisała piętnastoletnią umowę kredytową z Europejskim Bankiem Inwestycyjnym, z którego otrzyma 115 mln euro. A w ciągu trzech lat zainwestuje w sumie około miliarda złotych. Przeznaczy je nie tylko na wyposażenie wagonów w klimatyzację i stopniowe doprowadzenie ich do standardów europejskich, ale także na zakup dwóch lokomotyw dwusystemowych, które będą mogły prowadzić pociągi przez Poznań na zachód Europy bez potrzeby wymiany lokomotywy na granicy.
