Najnowsze w Infoship
Brakuje najnowszych.

Warszawa: Spory poślizg nowych tramwajów z Poznania

infotram
29.10.2006 22:41

Stolica nie ma szczęścia do nowych tramwajów –pisze Gazeta Wyborcza. Nie dość, że zamówiła wagony z wysoką podłogą, to do stolicy trafią ze sporym opóźnieniem. Pierwszy z 30 tramwajów zgodnie z umową miał pojawić się na torach w stolicy już we wrześniu. – Jesteśmy mocno zaniepokojeni tymi opóźnieniami. Czekamy na wyjaśnienia od producenta – mówi nam Krzysztof Karos, prezes Tramwajów Warszawskich. Okazuje się, że wciąż nie zaczęły się nawet testy nowych wagonów. Tymczasem latem produkująca je Fabryka Pojazdów Szynowych przy zakładach Cegielskiego w Poznaniu zapowiadała, że próby przeprowadzi na przełomie sierpnia i września. Skąd ten poślizg? – Przyczyn było kilka. M.in. popsuły się urządzenia badawcze, które miały testować tramwaj. W dodatku Fabryka Cegielskiego rozpoczęła wielką operację podłączenia rur ciepłowniczych, przez co tramwaj nie mógł wyjechać na ulice miasta – usprawiedliwia się Bogdan Pohl, wicedyrektor poznańskiej fabryki. Jest jeszcze jedna przyczyna opóźnień: w pierwszym egzemplarzu wykryto wadę. Wózki wagonu podczas skręcania w fabryce zaczęły trzeć o boczne ścianki. – Ja bym nie robił z tego sensacji. Usterkę już usunięto – zapewnia Bogdan Pohl. Zapowiada, że tramwaj zacznie próbne testy na poznańskich ulicach w przyszłym tygodniu. Próby, które są niezbędne przed uzyskaniem homologacji, potrwają około miesiąca. – Pierwsze trzy tramwaje trafią do Warszawy przed końcem roku. Produkcję pozostałych 27 postaramy się przyspieszyć. Dostarczymy je w pierwszej połowie przyszłego roku – dodaje wicedyrektor Pohl. Prezes Krzysztof Karos zapowiada, że jeśli ostateczne terminy nie zostaną dotrzymane, producentowi zostaną naliczone kary. Tymczasem w Bydgoszczy zaczęły się próby nowocześniejszego niskopodłogowego tramwaju podobnego do tego, jaki zamówiła stolica w zakładach PESA. Testowany egzemplarz trafi jednak do Elbląga. Tramwaj warszawski ma być dłuższy – zamiast dwóch przegubów będzie miał aż cztery. Pierwsze niskopodłogowce powinny trafić do Warszawy późną wiosną przyszłego roku. W sumie będzie ich 15 i wyjadą na zmodernizowaną trasę z Ochoty przez Al. Jerozolimskie i al. Waszyngtona na Gocławek.