Warszawa: Mieszkańcy domagają się przywrócenia linii autobusowej 163 na Sadybę

Mieszkańcy warszawskich osiedli Augustówka i Zawady protestują przeciwko zmianom w kursowaniu linii autobusowej 163, która od lat łączyła ich z Sadybą.

Decyzja o skróceniu trasy linii, związana z nowym tramwajem do Wilanowa oraz trwającymi pracami budowlanymi, wzbudziła duże niezadowolenie, szczególnie wśród seniorów i rodzin z dziećmi, które codziennie korzystały z tej trasy.

Linia 163, funkcjonująca od 22 lat, była jedynym bezpośrednim połączeniem Zawad z centrum Sadyby. Mieszkanka Augustówki, Elżbieta Latosiewicz, podkreśla, że zmiany znacznie utrudniają życie osobom dojeżdżającym do pracy, szkoły oraz seniorom, dla których przesiadki stanowią dodatkowe wyzwanie. „Autobus ten jeździł od 22 lat i w godzinach porannych oraz popołudniowych podróżuje nim bardzo dużo osób” – zaznacza Latosiewicz.

Zmiana kursu autobusów linii 163 miała miejsce 24 maja 2024 roku, kiedy to rozpoczęły się prace budowlane na skrzyżowaniu ulic Jana III Sobieskiego i św. Bonifacego. Przedstawiciel ZTM, Tomasz Kunert, wyjaśnia, że obecna trasa objazdowa nie obsługuje odcinka ulicy św. Bonifacego, z którego mieszkańcy korzystali, by dostać się na pętlę Stegny. Kunert dodaje, że obecnie podróżni mogą się przesiadać na autobusy jadące w kierunku al. gen. Sikorskiego. Niestety, prace na tym odcinku mają potrwać, co uniemożliwia przywrócenie pełnej trasy.

Warto zauważyć, że takie zmiany wywołują problemy logistyczne, na które mieszkańcy nie byli przygotowani. Przykładowo, dzieci dojeżdżające do szkół na Sadybie zmuszone są teraz do dodatkowych przesiadek, co powoduje wydłużenie ich codziennych tras. Mieszkanka Zawad, Lilia Bońka, wyraża obawy, że kolejne etapy prac budowlanych mogą jeszcze bardziej wpłynąć na dostępność publicznego transportu dla mieszkańców.

Czy linia 163 wróci na swoją pierwotną trasę po zakończeniu budowy? To pytanie, na które ZTM jeszcze nie udzielił jednoznacznej odpowiedzi. Na razie, od 16 listopada, trasa 163 ulegnie kolejnym modyfikacjom w związku z pracami na ul. św. Bonifacego. Mieszkańcy mają jednak nadzieję, że wkrótce uda się wypracować rozwiązanie, które zaspokoi potrzeby komunikacyjne tej części Warszawy.