WTP wycofuje pierwsze biletowe bramki w metrze. Tak jak chciało MJN
Na stacji metra Centrum działa już wejście bez bramek. Miasto zapowiada, że jeśli eksperyment się powiedzie „możliwa jest wizja metra bez bramek”.
Pełnomocnik ds. bezpieczeństwa w transporcie publicznym w Warszawie Konrad Komornicki powiedział w „Radiu Dla Ciebie”, że wizja warszawskiego metra bez bramek jest możliwa.
korki do bramek
W tej chwili pasażerowie wchodzą na teren stacji po otwarciu bramki poprzez przyłożenie karty miejskiej lub skasowanie biletu jednorazowego. W godzinach szczytu przy bramkach często tworzą się korki. Pasażerowie i miejscy aktywiści domagają się „metra bez bramek”.
-„Jest to testowane przy tak zwanym łączniku i zobaczymy, co będzie dalej. Część bramek dla pasażerów, którzy schodzą do M1 poprzez antresolę, jest otwarta” – powiedział Komornicki.
Aktywiści ze stowarzyszenia Miasto Jest Nasze postulują, by tak było przy każdym zejściu do metra. Jeszcze w zeszłym roku napisali w tej sprawie petycję.
-„Bramki w metrze są niepotrzebne, nie ma ich w wielu europejskich miastach” – powiedział „RDC” Kuba Czajkowski z Miasto Jest Nasze. „To blokada dla większości pasażerów, którzy w Warszawie mają bilety okresowe, więc nie potrzebują kasować biletu. Bramki są też niepotrzebnym obciążeniem dla osób starszych czy niepełnosprawnych. To co roku kosztuje Zarząd Transportu Miejskiego i Warszawskie Metro kilka milionów złotych” – dodał. (PAP)
Zdaniem aktywistów
Poniżej Miasto Jest Nasze wypunktowało powody, dla których należy zlikwidować bramki w metrze:
- Na eksploatację bramek rocznie Metro Warszawskie wydaje ponad 3 mln 335 tys. zł netto. Ponadto, należy dodać do tych kosztów opłaty za konserwację i naprawy, wysokości których Metro Warszawskie nie jest w stanie oszacować. Montaż nowych bramek w 2018 i 2019 roku kosztował łącznie 11 mln zł. W tym roku zostaną uruchomione kolejne stacje metra z nowymi bramkami, których kosztów Metro Warszawskie nie potrafiło oszacować. Aby tego było mało, dochodzą też kolejne wydatki, takie jak 7-cyfrowe kwoty za wejściówki do metra.
- Bramki są utrudnieniem dla pasażerów, szczególnie dla dzieci, osób starszych i z niepełnosprawnościami, oraz na co dzień, kiedy trzeba się zatrzymać, wyjąć kartę z kieszeni, torebki czy plecaka. Dobrze, jak oburącz czegoś nie niesiemy. Ponadto w Warszawie z darmowych przejazdów korzystają m.in. seniorzy i uczniowie, którzy są kilkusettysięczną grupą, która z bramek musi korzystać zupełnie niepotrzebnie – bramki są dla nich całkowicie zbędne.
- Nawet z bramkami, jeśli ktoś bardzo chce pojechać na gapę, to i tak sobie poradzi. Są wejściówki, są również windy. Ponadto kupując bilet czasowy, pasażer jest często skazany na to, aby stać przed bramkami, bo już wchodząc na stację powinien skasować bilet. Tym samym, jeśli do pociągu ma kilka minut, spędza je czekając przed bramkami.
- Co sprawia, że na metrze Centrum bramki są, a oddalona zaledwie 100 metrów stacja PKP Warszawa Śródmieście świetnie radzi sobie bez bramek?
- Praga, Wiedeń, Budapeszt, Monachium. Również inne stolice naszego regionu takie jak Berlin, świetnie sobie bez nich radzą.
Dla indywidualnych czytelników za 15 zł rocznie, a dla firm od 99 zł rocznie! Sprawdź naszą ofertę:
-
Subskrypcja na 12 m-cy
1 adres e-mail – prywatny15.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
1 adres e-mail – firmowy99.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
do 5 firmowych adresów e-mail495.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
do 10 adresów e-mail990.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
bez żadnych limitów!1,990.00 zł przez 1 rok
Komentarze