Wrocław – po Gdańsku – testuje transport autonomiczny na cmentarzu. Z Blees

Na cmentarz Osobowicki we Wrocławiu kursuje już autonomiczny minibus. Pojazd porusza się bez kierowcy; potrafi samodzielnie kierować, przyspieszać i hamować na ustalonych trasach.

W okresie przed listopadowymi świętami ma służyć przede wszystkim osobom starszym i niepełnosprawnym. O pierwszym cmentarnym teście pojazdu autonomicznego w Polsce - w Gdańsku - pisaliśmy już wcześniej w TransInfo.

Rozkład jazdy:

1. Gdzie kursuje autonomiczny minibus we Wrocławiu i jaki jest cel jego uruchomienia?
2. Jak przebiega trasa przejazdu pojazdu i w jakich godzinach można z niego korzystać?
3. Jakie technologie i wyposażenie zastosowano w minibusie Blees, który wozi pasażerów po Cmentarzu Osobowickim?

Do 27 października

O pomyśle wprowadzenia takiej innowacji na największej wrocławskiej nekropolii urzędnicy miejscy poinformowali przed trzema tygodniami. Teraz przedstawili dokładną trasę, jaką będzie przemierzał autonomiczny minibus.

Rozpoczyna się i kończy przy bramie głównej. Ma długość ok. 2 kilometrów, a zlokalizowano na niej siedem przystanków. Po drodze pojazd zatrzymuje się m.in. przy krzyżu niedaleko wejścia od strony ul. Weroniki Kumko oraz przy kaplicy. Przejazd całej trasy zajmuje ok. 20 minut.-

„Pasażerowie będą mogli wsiadać na wyznaczonych przystankach, ale też poprosić o zatrzymanie pojazdu na życzenie po wyznaczonej trasie” – informuje cytowany w komunikacie zastępca dyrektora Departamentu Infrastruktury i Transportu UM Wrocławia Sławomir Gonciarz.

Minibus kursuje od środy do 27 października w godz. 8.30 - 15.30 co pół godziny. Będzie poruszał się bez kierowcy, ale na jego pokładzie będzie znajdował się operator, który w razie potrzeby może przejąć kontrolę nad pojazdem.

„To rozległy, 53-hektarowy teren, więc wielu odwiedzających musi pokonywać naprawdę spore odległości. Chcemy im to przed Wszystkimi Świętymi ułatwić. Bezpłatny nowoczesny minibus będzie ułatwieniem, zwłaszcza dla osób starszych czy z ograniczoną mobilnością” – powiedział prezydent Wrocławia Jacek Sutryk.

Zabierze na pokład 15 osób

Wprowadzenie autonomicznej formy transportu na cmentarzu poprzedziły cztery dni testów, które - jak poinformował producent pojazdu - wypadły pozytywnie.

„Systemy autonomicznej jazdy działały stabilnie i precyzyjnie. Trasa została dokładnie zmapowana i sprawdzona pod kątem bezpieczeństwa” - zapewnił prezes firmy Blees Tomasz Pacan.

Według informacji od producenta, pojazd jest wyposażony w czujniki i sensory, które umożliwiają mu poruszanie się, odnalezienie się w przestrzeni, wykrywanie obiektów i przeszkód, co pozwala na bezpieczną jazdę. Ma zamontowane 3 radary, 11 kamer i 7 lidarów - czyli urządzeń skanujących, które wykorzystują impulsy laserowe do pomiaru odległości od obiektów i tworzenia trójwymiarowych map otoczenia. Bateria pozwala na przejechanie 200 km. Ma 7 miejsc siedzących, a maksymalnie może zabrać na pokład 15 osób.

Wrocławscy urzędnicy nie wykluczają wykorzystania takiej formy transportu w przyszłości również w innych rejonach miasta.

Cmentarz Osobowicki zajmuje ponad 50 hektarów. To największa wrocławska nekropolia. Została założona w drugiej połowie XIX w. Spółka Bless działa od 2019 r. i od początku powstania pracuje nad stworzeniem transportu autonomicznego. Jest na etapie wdrożenia prototypów. Jest również autorem systemu transportu na żądanie i zdalnego sterowania pojazdami. (PAP)