Wrócić po pandemii: Rusza kampania „Zbiorkom jest OK”

Aktywiści chcą przywrócić zaufanie do komunikacji miejskiej rozpoczynając kampanię „Zbiorkom jest OK”.

Transportowy raport

Stowarzyszenie MJN zainaugurowało kampanię, prezentując w internecie raport podsumowujący obostrzenia dotyczące liczby pasażerów wprowadzone w Polsce i wybranych państwach Europy. Zawarte w nim są również wypowiedzi ekspertów na temat bezpieczeństwa w transporcie. Podczas czwartkowej konferencji aktywiści przedstawili jego wyniki.

Większość warszawiaków, którzy zrezygnowali z podróży komunikacją miejską przesiadła się do samochodów. „A to oznacza jeszcze większe korki, hałas i smog” – powiedziała podczas czwartkowej konferencji Justyna Kościńska z Miasto Jest Nasze.

„Polska była jedynym z nielicznych państw, które w związku z pandemia? koronawirusa wprowadziły wyjątkowo surowe limity liczby pasażerów w transporcie publicznym. Stało się tak, choć nie było ku temu podstaw naukowych. Uderzało to w rentowność´ przewoźników, którzy w efekcie masowo cieli połączenia. Sprawę pogarszali politycy, strasząc rzekomymi zagrożeniami towarzyszącymi podroży transportem publicznym” – dodała Kościńska.

Jest bezpiecznie

Aktywiści uważają, że podróż komunikacją miejską jest bezpieczna. Prowadzone przez zagranicznych ekspertów badania pokazują, że ryzyko zakażenia się koronawriusem w środkach transportu publicznego jest niskie. Należy tylko przestrzegać określonych zasad, aby czuć się bezpiecznie.

W raporcie można przeczytać, że według badań przeprowadzonych m.in przez Niemiecki Instytut im. Roberta Kocha wynika, że w środkach komunikacji doszło jedynie do 0,2 procent zakażeń. Podobne dane prezentują naukowcy z Francuskiego Instytutu Zdrowia Publicznego, tylko 1,2 procent zakażeń było związanych z transportem.

„Niestety w Polsce nie funkcjonuje ani system śledzenia kontaktów, ani tez˙ nie przeprowadzono badan´ na temat ognisk zakażeń´. Jednak wyniki przedstawionych badan´ zagranicznych pozwalają sądzić, że również˙ w naszym kraju liczba zakażeń´ w transporcie publicznym była niewielka” – podkreślił Jan Mencwel, prezes stowarzyszenia.

Aktywiści przekonują, że gdy będą przestrzegane najważniejsze zalecenia tzn. pasażerowie i personel mający kontakt z podróżnymi będą mieli prawidłowo założone maseczki, pojazdy będą codziennie dezynfekowane, zapewniona zostanie wentylacja oraz podróżni będą starali się unikać tłoku przy wsiadaniu i wysiadaniu, to „podróż w transporcie publicznym będzie bezpieczna”.

Trzy postulaty

By pasażerowie mogli czuć się bezpiecznie, aktywiści postulują, aby przewoźnicy mieli możliwość wypraszania z pojazdów osób nie mających poprawnie założonej maseczki. Chcieliby również „przeprowadzenia rzetelnych i miarodajnych badań na temat ognisk zakażeń´ koronawirusem w Polsce i rozpoczęcie przez rząd ogólnopolskiej kampanii informacyjnej przywracającej zaufanie do transportu publicznego”.

„Kampania +Zbiorkom jest OK+ to nie tylko raport” – zapowiedzieli aktywiści z MJN. W ramach działań odbywać się będą spotkania mieszkańców z ekspertami. Pierwsze zaplanowane jest w dniach 11-13 czerwca. Z kolei przygotowany przez MJN raport można pobrać TUTAJ