Warszawski autobus nie przyjechał. Może za tydzień przyjedzie

Falstart linii autobusowej

Zarząd Transportu Miejskiego wyjaśnił, że stało się tak, bo nie zostało wykonane oznakowanie i przejście dla pieszych.

Autobus powinien ruszyć za tydzień. Dlaczego doszło do opóźnienia, wyjaśnił PAP rzecznik ZTM Tomasz Kunert.

„Nie zostały wykonane wszystkie elementy infrastruktury na terenie parkingu przychodni (oznakowanie i przejście dla pieszych), konieczne dla bezpiecznego przewozu pasażerów” – powiedział.

Rzeczniczka Bemowa Natalia Walka powiedziała PAP, że powodem nie przygotowania infrastruktury były trudne warunki atmosferyczne.

„Trwają ostatnie prace – oznaczenia skrajni na zadaszeniu zjazdu do parkingu podziemnego” – dodała.

„Po wykonaniu prac ZTM potrzebuje kilku dni na zmianę struktury przydziału pojazdów do linii tak, aby przewoźnik odpowiednio wcześniej mógł zmienić grafiki pracy kierowców. Autobus linii 349 powinien ruszyć na tej trasie od poniedziałku, 5 lutego” – przekazała.

Ten obszar Bemowa w ostatnich czasach zmienił się nie do poznania. Okoliczne pola zamieniały się w osiedla mieszkaniowe. Wybudowana została też przychodnia lekarska przy ul. Coopera. Problemem stała się jej dostępność, szczególnie dla starszych osób.

Przez wąskie, osiedlowe uliczki nie przejeżdżał żaden autobus, a od przystanku na ulicy Lazurowej trzeba było przejść około pół kilometra. Bemowscy urzędnicy rozpoczęli walkę o możliwość kursowania autobusu, podwożącego do przychodni. Po testach, podczas których okazało się, że na parkingu pod przychodnią mogą manewrować tylko najkrótsze, 9-metrowe autobusy, ratusz odtrąbił triumf i poinformował o uruchomieniu tuż po feriach, 29 stycznia, autobusu linii 349 z przystankiem przy przychodni. To był falstart.

Linia 349 będzie kursować na trasie: Metro Bemowo, Powstańców Śląskich, Człuchowska, Lazurowa, Batalionów Chłopskich, Coopera, Przychodnia Coopera, Coopera, Batalionów Chłopskich, Lazurowa, Górczewska, Metro Bemowo. (PAP)