Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Warszawa mięknie ws. buspasa na Puławskiej, ale zapowiada kolejny. Na Sobieskiego

infotrans
15.10.2022 11:00
0 Komentarzy

-„Rozważamy ograniczenie funkcjonowania buspasa na ulicy Puławskiej – powiedział PAP prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, który odniósł się do apeli mieszkańców, aby buspas funkcjonował tylko w dni powszednie i tylko w godzinach szczytu.

Równolegle stolic kontynuuje buspasową ofensywę. W ciągu dwóch tygodni powinien zostać uruchomiony nowy dłuższy buspas w ciągu ul. Sobieskiego na wjeździe od Wilanowa w stronę Centrum – od Beethovena do Dolnej.

na Puławskiej

Buspas na Puławskiej funkcjonuje od ponad dwóch tygodni. Po jego otwarciu rozgorzała dyskusja nad sensem jego uruchomienia. Protestują mieszkańcy m.in Piaseczna i Ursynowa, którzy tkwią w ogromnych korkach. Apelują do ratusza, aby buspas działał tylko w dni powszednie i tylko w godzinach szczytu. Do dyskusji włączył się wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł, który stanął po stronie mieszkańców i napisał w tej sprawie list do prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego.

Pytany o temat ewentualnego skrócenia czasu obowiązywania buspasa na Puławskiej, prezydent Warszawy w rozmowie z PAP zaznaczył, że władze stolicy rozważają ograniczenie funkcjonowania buspasa. „Analizujemy propozycję mieszkańców. W związku z tym, że budowany jest tramwaj na Wilanów, sytuacja w Warszawie jest bardzo trudna. Zastanawiamy się, czy tymczasowo takiego rozwiązania nie wprowadzić” – podkreślił prezydent Warszawy.

Dodał, że ostateczne decyzje w tej sprawie zapadną po dokładnym przeanalizowaniu całej sytuacji.

fot. ZDM Warszawa

Komunikacyjna informacja

13 października Rada Warszawy wysłuchała informacji władz miasta o prowadzonych inwestycjach drogowych i korkach w stolicy. Radni mówili o „armagedonie komunikacyjnym” na południu Warszawy; apelowali m.in. o lepszą koordynację prac, komunikację z mieszkańcami podczas takich inwestycji, czy prowadzenie ich jak najszybciej.

Informację prezydenta miasta w sprawie inwestycji i remontów drogowych oraz utrudnień w ruchu przez nie powodowanych przedstawił Radzie zastępca dyrektora Biura Funduszy Europejskich i Polityki Rozwoju Paweł Jaworski.

Tłumaczył on, że działania podczas trwających i planowanych remontów są koordynowane, przykładem są m.in. wspólne prace przy budowie szybkiego tramwaju na Wilanów, z budową magistrali wodociągowej. Przypomniał, że działania miasta koncentrują się na kluczowych korytarzach transportowych miasta dla ich optymalnego udrożnienia dla komunikacji miejskiej i transportu indywidualnego. Ich tempo powodowane jest też m.in. funduszami europejskimi z poprzednich perspektyw finansowych, które muszą być wykonane i rozliczone do końca 2023 r.

Podkreślał nadanie bezwzględnego priorytetu komunikacji publicznej przez budowę nowych korytarzy transportowych, np. tramwaj z Bemowa i Wilanowa do Centrum czy wydzielenie nowych pasów autobusowych. Przypomniał, że trasa na Wilanów ma być gotowa na początku 2024 r., a czas przejazdu do centrum ma wynieść 25 minut.

Przekonywał, że po wprowadzeniu takich rozwiązań, czy w trakcie prowadzonych prac korygowane są warunki przejazdu, czy stosowane innego układu drogowego na czas remontu. Podał, że potoki pojazdów w rejonie prowadzonych prac i na ich podstawie wprowadzane korekty tras ruchu.

Radni dyskutując nad informacją miasta mówili o „armagedonie komunikacyjnym” na południu Warszawy. Wskazywali, że miasto powinno wymuszać jak najkrótszy czas, gdy na wyłączonym z ruchu odcinku nic się nie dzieje – nie są prowadzone żadne prace. Według opozycyjnych radnych władze stolicy mają problemy z koordynacją miejskich inwestycji, nie potrafią ustalać priorytetów tych działań, nie wyciągnęli też wniosków z poprzednich podobnych sytuacji, jak podczas budowy Mostu Północnego.

Drzewa i rowery

Pytano też m.in. o skalę wycinki drzew podczas budowy tramwaju na Mokotowie – czy będzie to 200, 400, czy 560 starych drzew, które mają ponad 80 lat, a więc pamiętają powstanie warszawskie. Radnych niepokoiły też informacje o planach wycinki 100 drzew i krzewów w Parku Saskim przy okazji planów odbudowy Pałacu Saskiego.

Radni przypominali też o „dziurach-teleportach” w ścieżkach rowerowych, gdy używana przez rowerzystów trasa nagle znika i pojawia się kilkaset metrów dalej. Domagali się też, m.in. by przy zmianach w ciągu ulicy Puławskiej doprowadzić do utworzenia drogi rowerowej.

Zastępca dyrektora biura infrastruktury Jerzy Stępniak podkreślił, że skala inwestycji w stolicy to średnio w ostatnich 12 latach 1500 przedsięwzięć. W kilku ostatnich latach było to 1600-1800 inwestycji rocznie, a w 2022 r. do realizacji zaplanowano ok. 1400.

Dyrektor miejskiego biura zarządzania ruchem drogowym Tamás Dombi powiedział, że ciągu dwóch tygodni powinien zostać uruchomiony nowy dłuższy buspas w ciągu ul. Sobieskiego na wjeździe od Wilanowa w stronę Centrum – od Beethovena do Dolnej.

Obecnie Warszawa ma dokładnie 85 km 325 m buspasów. Najwięcej w Polsce. Do najdłuższych (7,2 km) należą buspasy wzdłuż Trasy Łazienkowskiej i przylegających do niej ulicach na Grochowie i Ochocie.

Komentarze