Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Świnoujście: remont promu „Karsibór I”

infotrans
13.02.2015 00:42
0 Komentarzy

4,5 godziny płynął prom „Karsibór I”ze Świnoujścia do Morskiej Stoczni Remontowej „Gryfia”w Szczecinie. To druga z jednostek obsługujących ogólnodostępną przeprawę promową „Centrum”, która poddana zostanie gruntownemu remontowi. Najważniejszym jego elementem będzie remont siłowni wraz z wymianą napędu promu. Zgodnie z umową jednostka ma wrócić do Świnoujścia do końca czerwca tego roku.

Oprócz siłowni zmodernizowana będzie również część sterówki, konkretnie wymieniony zostanie pulpit sterowniczy.

Koszt remontu to 14,9 mln złotych, z czego 5,5 mln złotych pochodzi z rezerwy budżetowej państwa, a resztę dokłada miasto. Wykonawcę remontu wybrano w trzecim przetargu. W dwóch pierwszych kwoty proponowane przez oferentów znacznie przewyższały środku zabezpieczone na ten cel w budżecie.

Remont promów typu „Karsibór”to konieczność. Jednostki mają już po prawie 40 lat i nigdy wcześniej nie przechodziły gruntownych remontów czy modernizacji. Przede wszystkich chodzi o zamontowanie nowych napędów, które nie tylko będą nowoczesne i mniej awaryjne, ale przyniosą oszczędności na paliwie, a więc kosztach utrzymaniu przeprawy.

W 2012 roku jako pierwszy remontowi poddany został „Karsibór II”. Podobnie jak teraz, przetarg na jego wykonanie wygrała MSR „Gryfia”. Koszt wyniósł niecałe 13 mln złotych, z czego 7 mln złotych miasto otrzymało z rezerwy budżetowej państwa. Wiosną 2014 roku jednostka powróciła na przeprawę promową „Centrum”. Jak mówią pracownicy Żeglugi Świnoujskiej nowy napęd przyniósł oszczędności dochodzące nawet do 40 procent.

W przypadku „Karsibora I”dotacja na remont z budżetu państwa jest mniejsza. Mniejsze środki wymusiły zastosowanie innego, tańszego napędu, niż w przypadku „Karsibora II”. Oczywiście nie oznacza to, że będzie gorszy. Różnica może być w oszczędnościach na paliwie w porównaniu do „Karsibora II”. To jednak tak naprawdę okaże się dopiero w eksploatacji. Na pewno natomiast jednostka z nową siłownią będzie mniej awaryjna i tańsza w eksploatacji, niż dotychczas.

Komentarze