Słabe oznaczenie miejsc specjalnych w Warszawskim Transporcie Publicznym? Radni mają pomysł
Grupa stołecznych radnych chce dodatkowego oznaczenia siedzisk dla osób uprzywilejowanych w taborze Warszawskiego Transportu Publicznego.
Proponują inny kolor siedzeń bądź wyhaftowany na nich piktogram. Zarząd Transportu Miejskiego w Warszawie odpowiada, że miejsca uprzywilejowane stołecznej komunikacji miejskiej są już wyróżnione.
Rozkład jazdy:
- Jakiego typu dodatkowe oznaczenia miejsc uprzywilejowanych proponują warszawscy radni?
- W jaki sposób ZTM obecnie wyróżnia miejsca uprzywilejowane w stołecznym taborze?
- Dlaczego – według ZTM – oznaczenia bezpośrednio na tapicerce siedzeń nie sprawdziłyby się w praktyce?
Widoczne czy niewidoczne?
Radni KO napisali do prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego w sprawie dodatkowego oznaczenia miejsc uprzywilejowanych w komunikacji miejskiej.
„Dziś, zgodnie z obowiązującymi regulacjami, miejsca uprzywilejowane są oznaczone odpowiednimi piktogramami. Ale nie zawsze są one widoczne dla samych zainteresowanych” – wskazali radni.
Zaproponowali rozważenie w środkach komunikacji miejskiej instalacji foteli z inną tapicerką/kolorem z nadrukowanym bądź wyhaftowanym piktogramem odróżniającym miejsca uprzywilejowane od pozostałych siedzisk.
Podają przykład Katowic, gdzie takie siedzenia w miejskich autobusach różnią się wyraźnie kolorem tapicerki i dużymi wyhaftowanymi piktogramami.
Zdaniem ZTM
Rzecznik ZTM Tomasz Kunert wyjaśnił, że miejsca uprzywilejowane stołecznej komunikacji miejskiej są wyróżnione – korpus siedzenia czyli plastikowa obudowa są w kolorze żółtym, podczas gdy standardowo jest to szary.
– Takie wyróżnienie pojawia się stopniowo od 2023 roku, w miarę wprowadzania do ruchu nowych pojazdów – od tamtego roku wymagamy w postępowaniach przetargowych na obsługę linii oraz przy zakupach taboru przez operatorów i ZTM takiego wyróżnienia. Oczywiście standardowo w pobliżu takich miejsce są także odpowiednie naklejki z piktogramami – dodał.
Przekazał, że ZTM rozważał także oznaczenie na samym siedzisku, ale nie zdecydował się to – pokrycia siedzeń są wykonywane ze sztucznej skóry i przetłoczenie (odciśnięcie) jakiegoś oznaczenia czy jego namalowanie, przy tak intensywnej eksploatacji jak w autobusie miejskim, są nietrwałe – szybko się wycierają i przestają być widoczne.
– A poza tym, jak ktoś nieuprawniony usiądzie na takim miejscu to i tak swoją osobą zasłoni oznaczenie – dodał.
Pod listem do prezydenta Warszawy podpisali się radni: Agnieszka Gierzyńska-Kierwińska, Marcin Kluś, Michał Matejka, Sławomir Potapowicz, Piotr Wertenstein-Żuławski. (PAP)
Dla indywidualnych czytelników za 15 zł rocznie, a dla firm od 99 zł rocznie! Sprawdź naszą ofertę:
-
Subskrypcja na 12 m-cy
1 adres e-mail – prywatny15.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
1 adres e-mail – firmowy99.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
do 5 firmowych adresów e-mail495.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
do 10 adresów e-mail990.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
bez żadnych limitów!1,990.00 zł przez 1 rok



Komentarze