Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Rząd przyjął założenia do projektu ustawy o Państwowej Komisji Badania Wypadków Morskich

infotrans
28.07.2011 09:53
0 Komentarzy

Rada Ministrów na posiedzeniu w dniu 26 lipca br. przyjęła założeniado projektu ustawy o Państwowej Komisji Badania Wypadków Morskich. Zgodnie z przyjętymi przez RM założeniami powstanie Państwowa Komisja Badania Wypadków Morskich (PKBWM) przy Ministrze Infrastruktury. W swoim działaniu ma być ona niezależna, a jej celem będzie ustalenie okoliczności i przyczyn zdarzenia na morzu, bez przypisywania winy i określania odpowiedzialności za jego powstanie. Oznacza to bezstronność w prowadzeniu dochodzeń w sprawach wypadków morskich. Komisja będzie sporządzać i wydawać raporty, zawierające zalecenia i opinie, dzięki którym nie powinno dojść do podobnych wypadków w przyszłości, co w efekcie poprawi bezpieczeństwo morskie.
Powstanie PKBWM stanowi wdrożenie dyrektywy 2009/18/WE, która jest częścią tzw. trzeciego pakietu morskiego –ERIKA III. Dyrektywa wprowadza wytyczne dotyczące dochodzeń technicznych i wymiany doświadczeń po zaistnieniu wypadków morskich lub innych zdarzeń na morzu. Celem dochodzeń nie jest określenie odpowiedzialności cywilnej lub karnej za wypadek, ale ustalenie jego okoliczności i przyczyn technicznych, co umożliwi wyciągnięcie odpowiednich wniosków i wdrożenie środków zapobiegawczych, pozwalających uniknąć podobnych zdarzeń w przyszłości.
Zgodnie z przyjętymi założeniami, Komisja ma się zajmować badaniem wypadków, w których będą uczestniczyć: statki pod polską bandery;pod obcą banderą, gdy wypadek ma miejsce na polskim morzu terytorialnym lub polskich morskich wodach wewnętrznych;promy typu ro-ro lub szybkie statki pasażerskie, gdy wypadek wydarzył się poza polskim morzem terytorialnym lub polskimi wodami wewnętrznymi w sytuacji gdy ostatnim państwem, przez którego morze terytorialne lub wody wewnętrzne przepływał taki prom lub szybki statek pasażerski, była Polska.
Projekt założeń do ustawy zakłada, że w skład Komisji wejdzie 5 członków powoływanych i odwoływanych (na 5 lat) przez Ministra Infrastruktury spośród osób spełniających wymagania określone w projekcie ustawy.Spośród nichMinister Infrastrukturypowoła przewodniczącego. W pracach Komisji będą mogli uczestniczyć eksperci, a w badaniu przez nią prowadzonym –przedstawiciele innych państw.
Według projektu ustawy, Komisja będzie zobowiązana do wszczęcia postępowania w sprawie badania wypadku lub incydentu morskiego, niezwłocznie po otrzymaniu informacji o jego wystąpieniu, ale nie później niż miesiąc od daty wystąpienia. Badanie ma być prowadzone w sposób nie powodujący nieuzasadnionego przestoju statku w porcie, z poszanowaniem godności marynarzy.
Niezwłocznie po zaistnieniu zdarzenia Komisja będzie przeprowadzać badanie wstępne, aby m.in. stwierdzić czy istnieją powody do zajęcia się sprawą. Komisja będzie mogła odstąpić od badania –w takiej sytuacji zdarzenie powinno zostać zbadane przez armatora statku. Natomiast w przypadku podjęcia badania wypadku, po jego zakończeniu, przewodniczący Komisji przedstawi Ministrowi Infrastruktury raport końcowy.
Badanie przez Komisję wypadków lub incydentów morskich nie powinno mieć wpływu na sądową i dochodzeniową działalność innych organów. Działalność izb morskich będzie prowadzona niezależnie od czynności przez nią podejmowanych. Organy dochodzeniowe prokuratury i Policji będą działały na dotychczasowych zasadach.
Zaproponowano również przepisy, które przede wszystkim gwarantują członkom Komisji dostęp do miejsca wypadku lub incydentu morskiego. Materiał dowodowy zebrany w trakcie badania Komisja będzie mogła przekazać innym organom dochodzeniowym na ich wniosek. Wyłączone z tego będą m.in. dowody z zeznań świadków, oświadczenia, wyjaśnienia i notatki, zapisy ujawniające tożsamość osób i dane personalne.

Komentarze