Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Rząd o podwyżce biletów PKP Intercity: Inne podmioty bardziej potrzebują pomocy

infotrans
11.01.2023 13:03
0 Komentarzy

11 stycznia zaczął obowiązywać nowy cennik biletów kolejowych w PKP Intercity.

Ceny bazowe biletów jednorazowych w pociągach Pendolino wzrosły średnio o 17,8 proc., w pociągach EIC o 17,4 proc., a w pociągach TLK/IC średnio o 11,8 proc. Podwyżkę cen biletów rząd uzasadnia  wzrostem cen prądu.

Budżetowe ograniczenia

11 stycznia rzecznik rządu powiedział: -„Droższa energia elektryczna przekłada się na ceny biletów kolejowych”.

-„Mamy kryzys geopolityczny, mamy wojnę za wschodnią granicą. W związku z tym cena energii elektrycznej jest wyższa. A w Polsce większość składów kolejowych porusza się na prąd elektryczny. W związku z tym, to przekłada się na ceny również biletów kolejowych. I to jest odpowiedź. Trudna odpowiedź, bo związana z tym, że my jesteśmy w trudnej sytuacji geopolitycznej” – powiedział na konferencji prasowej rzecznik rządu.

Wskazał, że rząd, tam gdzie może, kieruje dodatkowe programy wsparcia – „tak, jak w przypadku sektora energetycznego do rodzin”, gdzie w tym roku zamrożono ceny energii elektrycznej dla m.in. gospodarstw domowych.

-„Musimy zachować niestety – bo te możliwości nie są nieograniczone budżetu państwa – musimy dokonać wyboru, które sektory mogą być dofinansowane, jeżeli chodzi o kwestie związane z dopłatami do energii elektrycznej. I naszym priorytetem są rodziny indywidualne, rodziny, gospodarstwa domowe oraz te podmioty wrażliwe tak, jak szkoły, przedszkola mniejsze firmy, które uzyskują taką pomoc” – tłumaczył Müller.

Podkreślił, że polityka cenowa biletów kolejowych, jeżeli chodzi o przewozy pomiędzy dużymi miastami, jest zróżnicowana.

Rzecznik PiS Rafał Bochenek pytany, czy nie jest społeczną anomalią, że bilet z Warszawy do Krakowa kosztuje 199 zł, odparł: „Na pewno ta sprawa powinna zostać wyjaśniona. I sam zwrócę się z takim pytaniem do PKP dlaczego tak wygląda ta sytuacja obecnie”. (PAP)

Komentarze