Radom z budżetem 2023: Połączyć dworzec z lotniskiem

budżet kryzysu

Prezydent Radomia Radosław Witkowski ocenił, że przyszłoroczny budżet nie jest „budżetem marzeń”. „To niestety budżet kryzysu, inflacji i drożyzny. Owszem, bieżące dochody naszego miasta wzrosną o ponad 40 mln zł, ale w tym samym czasie wydatki bieżące zwiększą się o 116 mln zł”- powiedział Witkowski. Zaznaczył, że to skutek m.in. wzrostu cen, np. energii czy też stóp procentowych. Według Witkowskiego coraz bardziej niewystarczająca jest subwencja oświatowa. Spadają też dochody z tytułu udziału w PIT. „Gdyby został utrzymany trend sprzed 2019 r., do miejskiej kasy w przyszłym roku wpłynęłoby o ponad 100 mln zł więcej” – ocenił prezydent Radomia.

Zgodnie z przyjętym budżetem dochody miasta wyniosą w przyszłym roku 1,3 mld zł, a wydatki 1,4 mld. Najwięcej pieniędzy – 630 mln zł – miasto wyda na oświatę. To ponad 48 proc. wydatków bieżących. Uchwalony deficyt budżetowy wynosi 130 mln zł.

Na inwestycje miasto przeznaczy w przyszłym roku ponad 143 mln zł. Największe z nich to przebudowa wiaduktu w ul. Żeromskiego, rozpoczęcie III etapu budowy trasy N-S, przebudowa ulicy Wolanowskiej, rozbudowa ulic Piwnej i Zgodnej oraz rozpoczęcie rozbudowy Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Radomskim Szpitalu Specjalistycznym i budowa wodnego placu zabaw na Borkach.(PAP)