Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Premier: Jesteśmy coraz bliżej KPO. KE: Najpierw kamienie milowe

infotrans
30.08.2022 20:00
0 Komentarzy

Zakładam, że pierwszy wniosek o wypłatę środków z KPO zostanie złożony w ciągu dwóch miesięcy, do końca października czy początku listopada – poinformował 30 sierpnia premier Mateusz Morawiecki.

Przekazał też, że rząd nie przewiduje bezpośredniego finansowania projektów z KPO z budżetu. Z kolei rzeczniczka KE powiedziała:-„Popieramy decyzję Rady w sprawie akceptacji polskiego KPO; cały czas trwają rozmowy z Polską.”

Zdaniem rządu

Podczas konferencji prasowej po posiedzeniu rządu premier został zapytany, czy projekt budżetu państwa na 2023 r. został skonstruowany z uwzględnieniem środków z Krajowego Planu Odbudowy. Padło też pytanie, kiedy Polska złoży pierwszy wniosek o wypłatę środków z KPO i czy w sytuacji, gdy nie złożyliśmy wniosku, mówienie o sankcjach ze strony UE wobec Polski ma sens.

-„Mówienie, że Komisja Europejska wykonuje jakieś nieprzyjazne kroki w stosunku do nas wiąże się z wypowiedziami przedstawicieli KE. Wniosek nie został złożony, ale zostanie złożony w najbliższym czasie” – odpowiedział Morawiecki.

Przypomniał, że aby nie opóźniać realizacji projektów z KPO, będą one prefinansowane przez Polski Fundusz Rozwoju. Premier zapewnił, że rząd będzie realizował te projekty „niezależnie od wszystkiego, a pieniądze tak czy owak, prędzej czy później, dostaniemy”.

Odnosząc się do pytania, czy projekt budżetu na 2023 r. uwzględnia środki z KPO, szef rządu poinformował, że z budżetu państwa nie jest zakładane bezpośrednie finansowanie projektów zaplanowanych w Krajowym Planie Odbudowy. „Chyba że gdzieś jest potrzebny jakiś wkład, wsad do danego projektu” – dodał.

Proszony o doprecyzowanie, kiedy wniosek o środki z KPO zostanie złożony i kiedy pieniądze trafią do Polski, Morawiecki odpowiedział: „Sądzę, że będziemy w stanie skonstruować ten wniosek w ciągu najbliższych dwóch miesięcy, być może wcześniej”.

-„Zakładam, że do końca października czy na początku listopada taki wniosek zostanie złożony. Potem UE będzie miała czas na ustosunkowanie się do wniosku. Więcej będziemy wiedzieli, jak taką odpowiedź otrzymamy” – powiedział.

Przypomniał, że środki unijne to nie tylko Fundusz Odbudowy na potrzeby wychodzenia gospodarek ze skutków pandemii.

-„Największy komponent to są wszystkie fundusze strukturalne, fundusze spójności, czyli te pieniądze, które znamy z zaangażowania w polskie drogi, ochronę środowiska, różne tego typu projekty. To jest lwia część budżetu UE. Wierzę, że część z tych środków otrzymamy pod koniec tego roku lub na początku przyszłego roku” – stwierdził premier.

Zdaniem KE

Rada zatwierdziła polski KPO 17 czerwca tego roku.

-„Wiemy o skardze organizacji sądowniczych do Sądu UE na decyzję Rady o akceptacji polskiego Krajowego Planu Odbudowy (KPO); w pełni popieramy decyzję Rady – powiedziała dziennikarzom w Brukseli rzeczniczka KE Veerle Nyuts, dodając, że ciągle trwają rozmowy z polskimi władzami na temat KPO.

-„KE i Polska musza teraz osiągnąć porozumienie w sprawie pewnej liczby dodatkowych dokumentów natury prawnej. To m.in. ustalenia operacyjne” – przekazała rzeczniczka, dodając, że jest to potrzebne, aby osiągnąć „kamienie milowe” w polskim KPO. Nie sprecyzowała jednak, o jakie dokumenty chodzi.

Zaznaczyła, że Polska nie będzie mogła przedstawić wstępnego wniosku o płatności aż do momentu, gdy dokumenty, o których wspomniała, nie zostaną podpisane.

Wskazała, że po złożeniu wniosku o płatności, KE będzie miała maksymalnie dwa miesiące na ocenę tego wniosku. „W ramach tej oceny przedstawimy propozycję działań Radzie, która będzie miała miesiąc na podjęcie decyzji.

Sadowa skarga

W czerwcu Komisja Europejska przyjęła polski KPO. Ta decyzja otworzyła drogę do zatwierdzenia tego dokumentu również przez Radę UE, co było warunkiem wypłaty Polsce środków z Funduszu Odbudowy. Pieniądze jak dotąd nie zostały wypłacone.

Cztery europejskie stowarzyszenia – Stowarzyszenie Europejskich Sędziów Administracyjnych (AEAJ), Europejskie Stowarzyszenie Sędziów (EAJ), holenderska fundacja „Sędziowie dla sędziów” i Europejscy Sędziowie dla Demokracji i Wolności(fr. Magistrats Européens pour la Démocratie et les Libertés – MEDEL) zaskarżyły decyzję Rady – PAP do Sądu UE.

-„Niniejszy wniosek ma na celu unieważnienie decyzji Rady […] na tej podstawie, że +kamienie milowe+ w zakresie praworządności […] nie są wystarczające do zapewnienia skutecznej ochrony sądowej i lekceważą wyroki Trybunału Sprawiedliwości UE w tej sprawie” – napisały organizacje sędziowskie w komunikacie.

Rzecznik rządu Müller, pytany przez PAP o informację o tym, że największe europejskie organizacje sędziów skarżą decyzje o polskim KPO, zaznaczył, że „akceptacja KPO to była decyzja Rady Unii Europejskiej, czyli przedstawicieli państw UE, na podstawie rekomendacji Komisji Europejskiej”.

-„Decyzja pozostaje ważna i takie działania na nic nie wpływają. Krajowy Plan Odbudowy jest zaakceptowany, dzięki czemu w Polsce rozpoczynamy realizację projektów w nim przewidzianych na zasadzie prefinansowania” – przekazał rzecznik rządu.

Komentarze