Polscy pasażerowie rezygnują z odszkodowań
Nie dochodząc swoich praw, Polscy pasażerowie oddają w prezencie liniom lotniczym prawie cztery dni swojej pracy. Do tego wyniku doszła firma refund.me (www.refund.me) w ramach międzynarodowego zestawienia porównawczego. Zaledwie 10 proc. wszystkich pasażerów lotniczych wie o swoich prawach, tylko 2 proc. z nich egzekwuje odszkodowanie. Od 250 do 600 euro należy się klientom linii lotniczych, w przypadku kiedy na skutek opóźnień i odwołań lotów nie mogą dotrzeć na miejsce docelowe na czas. Jednak linie lotnicze utrudniają pasażerom walkę o odszkodowanie. Dlatego większość z nich nie zwraca się do odpowiednich instytucji po odszkodowanie. Z tego względu firma refund.me wyliczyła z wypłaty za ile godzin pracy rezygnują pasażerowie lotniczy z różnych państw, jeśli nie zgłaszają się po najniższe odszkodowanie.
Biorąc pod uwagę przeciętną krajową stawkę, wynoszącą 8,33 euro za godzinę brutto, polscy pasażerowie oddają w prezencie liniom lotniczym trzydzieści godzin swojej pracy. Tym samym, rezygnacja z przysługującego im odszkodowania kosztuje polskich pasażerów dosyć dużo w porównaniu do pozostałych państw. W innych państwach Unii Europejskiej, takich jak Węgry, Litwa, Łotwa, Bułgaria i Rumunia, ilość godzin potrzebnych do zrównoważenia odszkodowania jest jeszcze wyższa. W Rumunii przeciętna stawka godzinna wynosi 5,21 euro. By zarobić 250 euro, obywatele Rumunii muszą pracować 48 godzin.
Niemcy, Austria i Szwajcaria należą do krajów europejskich, w których udaję się względnie szybko odpracować kwotę najniższego odszkodowania, wynoszącą 250 euro. Jednak przy średniej stawce godzinnej, wynoszącej 18,06 euro obywatele Szwajcarii darowują liniom lotniczym całe 13,3 godzin pracy, jeśli nie zgłoszą oni swojego roszczenia. Austriacy rezygnują z wynagrodzenia za 14,5 godzin pracy przy stawce godzinnej w wysokości 17,22 euro, a Niemcy, zarabiający średnio 15,63 euro na godzinę oddają w prezencie swoje dwa cenne dni pracy.
Pomiędzy liderami: Szwajcarią, Austrią i Niemcami a Polską plasują się inne kraje w Zachodniej i Południowej Europie. W Wielkiej Brytani stawka za godzinę pracy wynosi 14,69 euro. Z tego względu liczba godzin, które muszą przepracować Brytyjczycy, by zrównoważyć kwotę odszkodowania wzrasta do 17. Francuzi muszą pracować ponad 18,5 godziny, by ze średnią stawką krajową, wynoszącą 13,5 euro za godzinę pracy, dorównać swoim sąsiadom. We Włoszech i Hiszpanii są to prawie 22 godziny (przeciętna stawka za godzinę wynosi tam 11,48 euro i 11,41 euro). Grecy muszą pracować 26 godziny za stawkę godziną 9,72 euro. W Portugalii są to 28,3 godziny przy średniej stawce godzinnej, wynoszącej 8,83 euro.
Za oceanem sprawy mają się lepiej niż w Europie. Przeciętna stawka godzinna Amerykanów wynosi 20,56 euro, liczba godzin potrzebnych do zrównoważenia odszkodowania? dwanaście. W Chinach wygląda to dużo gorzej. Chińczycy muszą poświęcić 64,5 godziny pracy by otrzymać 250 euro. Przeciętna stawka godzinna wynosi tu tylko 3,88 euro i plasuje się za Rosją (35,6 godzin / 7 euro), Brazylią (53,5 godzin/ 5 euro) i Tajlandią (64 Stunden/ 4 euro). Ostatnim krajem w skali światowej jest Demokratyczna Republika Kongo. W zamian za dramatycznie niską stawkę godzinną, wynoszącą 15 centów, Kongoleńczycy poświęcają aż 1667 godzin ciężkiej pracy, by zapracować na najniższą kwotę odszkodowania. Zakładając, że ich dzień pracy liczy 8 godzin, suma ta wynosi 208 dni pracy.
Z kolei Monakijczycy nie muszą przywiązywać zbytniej wagi do tematu odszkodowań lotniczych. Praca trzech godzin wystarcza, by przy stawce 80 euro na godzinę, zrównoważyć sumę ubezpieczenia wynoszącą 250 euro.
?Niedostateczna polityka informacyjna linii lotniczych sprawia, że niewielu pasażerów jest świadoma możliwości otrzymania odszkodowania? , wyjaśnia Eve Büchner, założycielka i CEO firmy refund.me. ?Pasażerowie, znający swoje prawa, którzy zwracają się do linii lotniczych po odszkodowanie, są zwodzeni i doświadczają niewiarygodnej biurokracji. Jakkolwiek, by nie było: kto nie spróbuje, oddaje liniom lotniczom w prezencie gotówkę i swój cenny czas pracy?.
refund.me jest mie?dzynarodowa?, wielokrotnie nagrodzona? firma?, s?wiadcza?ca? w sposo?b szybki i nieskomplikowany usługi w zakresie pomocy w uzyskiwaniu odszkodowan? za opo?z?nione i odwołane loty, jak i za utrate? poła?czenia lotniczego. Dzie?ki specjalnemu i wyja?tkowo precyzyjnemu systemowi Advanced Business Logic (ABL) wnioski kliento?w moga? zostac? składane bezpos?rednio przez strone? internetowa? lub tez? aplikacje? mobilna?, co umoz?liwia szybkie przetwarzanie danych i w rezultacie w rezultacie bezproblemowe dochodzenie praw pasazero?w według Rozporza?dzenia Parlamentu Europejskiego i Rady Nr. 261/2004. refund.me pobiera prowizje? wynosza?ca? 25% (plus VAT). Prowizje? te? nalicza tylko w wypadku wygrania sprawy. Misja? tej firmy, załoz?onej w lipcu roku 2012, jest uczynienie praw pasaz?ero?w na całym s?wiecie przejrzystymi i moz?liwymi do egzekwowania. Dotychczas refund.me przeforsowało z?a?dania pasaz?ero?w z ponad 125 krajo?w, na 5 kontynentach i u 350 linii lotniczych. Financial Times nazwał refund.me w swoim ?Innovative Lawyers Report? pionierem branz?y prawnej (?legal industry pioneer?). Siedziby firmy znajduja? sie? w Poczdamie i w kalifornijskim Palo Alto.
Dla indywidualnych czytelników za 15 zł rocznie, a dla firm od 99 zł rocznie! Sprawdź naszą ofertę:
-
Subskrypcja na 12 m-cy
1 adres e-mail – prywatny15.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
1 adres e-mail – firmowy99.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
do 5 firmowych adresów e-mail495.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
do 10 adresów e-mail990.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
bez żadnych limitów!1,990.00 zł przez 1 rok
Komentarze