Polityczna poprawność w niemieckiej komunikacji. Znika „jazda na czarno”
Monachijskie i berlińskie przedsiębiorstwa transportu publicznego wymieniły reklamy, na których użyto określenia „schwarzfahren”.
Firmy zrobiły to w obawie przed zarzutami o … rasizm
Schwarzfahren czyli jazda na gapę
Z obawy przed zarzutami o rasizm, określenie „schwarzfahren” (czyli „jazda na gapę” / „jazda na czarno”) znika z niemieckich autobusów i tramwajów. I to nie tylko w Monachium.
Jak informuje Bild – także berlińskie zakłady komunikacyjne (BVG) zabroniły używania słowa „schwarzfahren” w komunikacji wewnętrznej i zewnętrznej, aby nie wzbudzić podejrzeń o rasizm.
W odpowiedzi na zapytanie Bild, MVG stwierdziło, że są to „działania na rzecz współczesnej komunikacji”. O ile wcześniej na autobusach, w metrze i w tramwajach były naklejki z napisem „Schwarzfahren kostet 60 Euro!”, czyli „Jazda na gapę kosztuje 60 Euro!” – teraz slogan brzmi „Ehrlich fährt am längsten“, czyli „Uczciwie jeździ się najdłużej”.
Z kolei BVG zapytane przez niemiecką gazetę o powody zamian odpowiedziało, że teraz bez wyjątku mówi się tylko o „jeździe bez ważnego biletu”. Warto przypomnieć, że jeszcze w 2016 roku spółka reklamowała się plakatem z podpisem: „Wer schwarz fährt, muss Eier haben – oder 60 Euro“, czyli: „Jeśli jeździsz na gapę, musisz mieć jaja – albo 60 euro”.
Jak donosi Bild – poseł CSU Peter Ramsauer, zbulwersowany nową polityką w zakresie języka, powiedział: „Jako były minister transportu mogę tylko pokręcić głową. Oni wszyscy powariowali!”
Źródło: Bild.de
Dla indywidualnych czytelników za 15 zł rocznie, a dla firm od 99 zł rocznie! Sprawdź naszą ofertę:
-
Subskrypcja na 12 m-cy
1 adres e-mail – prywatny15.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
1 adres e-mail – firmowy99.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
do 5 firmowych adresów e-mail495.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
do 10 adresów e-mail990.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
bez żadnych limitów!1,990.00 zł przez 1 rok
Komentarze