Pabianice ograniczają komunikacyjną ulgę. Przez cwaniaków

Teraz to się zmieni.

Sposób na dowód

Oczywiście pomysł miasta był dobry, ale natrafił na polskie realia. Przy kontrolach w autobusach okazało się szybko, że osoby posiadające dowód rejestracyjny próbują objąć ulgą inne, zupełnie postronne  osoby, fundując im w ten sposób bezpłatne przejazdy. A wszystko zgodnie z zasadą, że z kierowcą bezpłatnie mogło jechać również tyle osób, ile wpisanych było w dokument.

Zamysłem miasta było umożliwienie darmowych przejazdów także bliskim kierowców, ale okazuje się, że przywilej ten był nadużywany.

-„Utrzymane zostają darmowe przejazdy na podstawie dowodu rejestracyjnego dla właścicieli samochodów osobowych. Z uwagi na stwierdzane nadużycia za darmo nie będą już mogły podróżować osoby towarzyszące – poinformował o zmianach w regulaminie Grzegorz Mackiewicz, prezydent Pabianic.

Jak zaznacza prezydent, niewykluczone jednak, że stare zasady kiedyś wrócą.