Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Opozycja chce zerowy VAT na bilety. Rząd: To nie takie proste

infotrans
28.01.2023 13:01
0 Komentarzy

Lewica złożyła w Sejmie projekt ustawy, który wprowadza zerowy VAT na bilety kolejowe. Również Koalicja Obywatelska domaga się od rządu zmian w tej sprawie.

 To jest rozwiązania, które jest możliwe teraz, nie potrzebujemy na wprowadzenie go unijnej zgody – mówiła posłanka Paulina Matysiak. Pytanie, jakie działania podejmie rząd w celu obniżenia cen biletów na PKP Intercity, które ostatnio drastycznie wzrosły – ponowili także posłowie KO Cezary Grabarczyk i Franciszek Sterczewski. Według nich reprezentanci rządu nie przedstawili posłom żadnej konkretnej propozycji w tej sprawie.

Zerowy VAT

Na początku stycznia spółka PKP Intercity poinformowała, że od 11 stycznia zaczyna obowiązywać nowy cennik biletów. Ceny bazowe biletów jednorazowych w pociągach Pendolino wzrastają średnio o 17,8 proc., w pociągach EIC o 17,4 proc., a w pociągach TLK/IC średnio o 11,8 proc. Zapowiedzianą podwyżkę cen biletów uzasadniono wzrostem cen prądu.

Posłanka Paulina Matysiak podczas konferencji w Sejmie prezentowała projekt nowelizacji ustawy o podatku od towarów i usług, który wprowadza zerową stawkę VAT na bilety kolejowe, zamiast obecnego 8-proc. VAT na bilety. „Dzisiaj ten projekt składamy jako Lewica” – poinformowała. „To jest prosty, krótki projekt zerowego VAT-u na bilety pasażerskich przewozach kolejowych” – dodała i podkreślała, że nie dotyczy on tylko pociągów Intercity, ale również kolei regionalnych.

„To jest rozwiązania, które jest możliwe teraz. Jest możliwe do wprowadzenia w myśl unijnych przepisów. Nie potrzebujemy na to żadnej zgody” – mówiła Matysiak i przypomniała, że takie rozwiązanie wprowadziła u siebie Finlandia.

Posłance Lewicy wtórował na innej konferencji prasowej Franciszek Sterczewski, który powiedział:

-„Są rozwiązania, wystarczy z nich skorzystać, jak długo Polacy mają płacić astronomiczne ceny za dostęp do kolei” – powiedział Sterczewski. Zapewnił, że „przepisy unijne nie przeszkadzają w tym, aby VAT na bilety kolejowe był niski”.

fot. Lewica

Unijne limity

Rzecznik rządu Piotr Müller zapytany, dlaczego VAT na bilety PKP SA wynosi 8 proc. Wskazał, że „jest określony limit zerowych stawek VAT, które może wprowadzić każdy kraj UE”.

Jak poinformował, jeżeli ten limit zostaje przekroczony, to trzeba zrezygnować z innych zerowych stawek VAT-owskich. „To jest zawsze dylemat, w którym obszarze państwo UE chce zerować stawki VAT-owskie. Dlatego np. zdecydowaliśmy się na zerowy VAT na żywność, bo on jest kluczowy dla nas, a nie na inne rozwiązania” – powiedział rzecznik.

Premier Mateusz Morawiecki na wtorkowej konferencji prasowej zapowiedział, że ws. cen biletów kolejowych w najbliższych dniach będzie rozmawiał z kierownictwem Ministerstwa Infrastruktury. „Na pewno na tym poziomie, na jakim dzisiaj ceny są (ceny biletów kolejowych – PAP), one nie pozostaną” – zapewnił szef rządu.

W ubiegłym tygodniu minister infrastruktury Andrzej Adamczyk przekazał PAP, że „w tym roku w ramach umowy PSC (umowa na świadczenie usług publicznych – PAP) PKP Intercity otrzyma 1 mld 290 mln i dodatkowo 575 mln z budżetu”. Dodał, że łącznie będzie to niemal 1,9 mld zł. „To spowodowało, że podwyżka biletów nie wynosi 53 proc., a 11,8 proc. w pociągach, gdzie przejazd jest dotowany, czyli w TLK/IC. Z kolei pociągi komercyjne (Pendolino i ekspresowe – PAP) mają zwyżkę cen biletów na poziomie inflacji” – podkreślił wówczas szef resortu infrastruktury.

fot. KO

Kwestia cen energii

Poseł Grabarczyk – b. minister infrastruktury w rządzie PO-PSL – powiedział, że „podwyżka cen biletów na Intercity odcina wiele polskich rodzin od korzystania z tego doskonałego środka transportu”.

Zwrócił zarazem uwagę, że z końcem 2022 roku PKP Energetyka, czyli firma, która zaopatruje wszystkich przewoźników w energię elektryczną, została odkupiona przez PGE, za kwotę wyższą od tej, za którą poprzednio PKP Energetyka została sprzedana. Grabarczyk dodał, że PKP Energetyka musi pozyskiwać energię z rynku, natomiast spółka PGE nie jest zainteresowana, by obniżyć ceny dostarczanej energii, a PKP Intercity tłumaczyło znaczną podwyżkę cen właśnie skokiem cen energii.

-„To znaczy, że rząd, zobowiązując PGE do odkupienia PKP Energetyki zorganizował zrzutkę, za którą płacą wszyscy pasażerowie PKP Intercity” – powiedział Grabarczyk.

„Stąd dziś powtarzamy pytanie, co zrobi rząd, aby Polacy mogli podróżować koleją płacąc niskie ceny za bilety kolejowe” – podkreślił poseł KO.

PKP Energetyka wcześniej należała do PKP S.A. i została sprzedana we wrześniu 2015 r. za kwotę 1,41 mld zł funduszowi CVC Capital Partners. W końcu grudnia ub.r. PGE odkupiła spółkę, ale transakcja czeka jeszcze na zatwierdzenie przez UOKIK. PGE kupuje 100 proc. udziałów PKPE Holding, który kontroluje m.in. spółkę PKP Energetyka za 1,913 mld zł. Cena została określona w oparciu o wartość przedsiębiorstwa, ustaloną na 31 marca 2022 r. w wysokości ok. 5,944 mld zł – podano w komunikacie PGE. Prezes PGE Wojciech Dąbrowski mówił pod koniec ub.r., że na transakcję składa się zapłata 1,9 mld zł w gotówce i przejęcie 4 mld zł długu.

Przypomnijmy, że na początku stycznia spółka PKP Intercity poinformowała, że od 11 stycznia zaczyna obowiązywać nowy cennik biletów. Ceny bazowe biletów jednorazowych w pociągach Pendolino wzrosną średnio o 17,8 proc., w pociągach EIC o 17,4 proc., a w pociągach TLK/IC średnio o 11,8 proc. Zapowiedzianą podwyżkę cen biletów uzasadniono wzrostem cen prądu.

Z danych resortu infrastruktury wynika, że z połączeń TLK/IC korzysta 90 proc. pasażerów PKP Intercity. Ich dotyczy zmiana cen o 11,8 procent. Z kolei pasażerowie pociągów kategorii EIP (Pendolino) i EIC (ekspresowe) to łącznie 10 proc. ogólnej liczby korzystających z usług PKP Intercity. Te połączenia nie są dotowane i spółka uruchamia je na własne ryzyko biznesowe.

Komentarze