Niemiecki bilet za 49 euro dopiero od wiosny

nowi pasażerowie

D-ticket za 49 euro to następca biletu za 9 euro, który sprzedał się latem 2022 w ponad 50 mln egzemplarzy. Obowiązywał od czerwca do sierpnia i można było na jego podstawie korzystać z lokalnych autobusów i kolei regionalnej w całych Niemczech. Podobne zasady będą obowiązywały z nowym biletem za 49 euro.

-„Bilety będzie można kupować od kwietnia – przedsiębiorstwa transportowe już potwierdziły, że to technicznie możliwe. Trwają ustalenia ostatnich szczegółów. Planowane jest także obniżenie kosztów biletów pracowniczych (Job-Ticket). To ważny krok we wspieraniu mobilności przyjaznej dla klimatu – powiedział prezes Stowarzyszenia Niemieckich Przedsiębiorstw Transportowych (VDV), Ingo Wortmann.

We wstępnych szacunkach VDV wynika, że D-ticket przyniesie Niemcom około 5,6 miliona pasażerów, którzy po raz pierwszy kupiliby bilet okresowy na transport publiczny. Dodatkowo stowarzyszenie zakłada, że przybędzie około 11,3 mln „switcherów”, czyli pasażerów, którzy przejdą z innego abonamentu na nową ofertę. Dlatego teraz niemiecka branża pozytywnie ocenia D-ticket.

-„Branża wyraźnie to odczuła wzrost i w 2022 r. zwiększyliśmy liczbę pasażerów w porównaniu z 2021 r. Jednak nadal nie dorównujemy popytowi z rekordowego roku 2019. W obliczu aktualnej pandemii, inflacji i kryzysu energetycznego obecna frekwencja pozostaje na stosunkowo niskim poziomie  i wciąż widzimy tutaj spory potencjał – dodał Ingo Wortmann.

Bilet za 9 euro

Przypomnijmy, że w 2022 r. z niemieckiego transportu publicznego skorzystało ok. 3 miliarda osób  – tok ok. 90 procent w stosunku do rekordowego poziomu z 2019 r. (10,4 miliarda). Poziom pasażerów w stosunku do 2021 r. wyraźnie podniósł trzymiesięczny projekt „bilet 9 euro”. Dzięki niemu odnotowano prawie 30-procentowy przyrost nowych klientów, którzy nadal korzystali z komunikacji miejskiej po zamknięciu trzymiesięcznej kampanii. To około 1,8 miliona pasażerów!

VDV w punktach wylicza kolejne plusy oferty tanich biletów:

• 12% Niemców twierdzi, że kampania „bilet za 9 euro” skłoniła ich później do częstszego korzystania z komunikacji miejskiej.
• kolejne 1,6 mln pasażerów zadeklarowało, że po kampanii korzysta z komunikacji miejskiej częściej niż wcześniej (wcześniej „mniej niż dwa razy w roku”, obecnie „co najmniej jeden dzień w miesiącu”).

Jednak przeprowadzone badanie przyniosło także informację, że częstotliwość przejazdów samochodem wśród znacznej części ankietowanych wróciła do starego poziomu.

-„To nie powinno dziwić, ponieważ ludzie nie zmienią na trwałe swoich zachowań związanych z mobilnością w ciągu zaledwie trzech miesięcy. Widzimy więc duży potencjał , aby przekonać do transportu publicznego kolejne grupy docelowe, ale już za pomocą długoterminowej oferty” – podsumował Ingo Wortmann..