Krakowscy kontrolerzy biletów z kamerami nasobnymi. Coraz więcej miast sięga po to rozwiązanie
Od poniedziałku, 13 października 2025 r., kontrolerzy biletów w Krakowie rozpoczną pracę z kamerami nasobnymi.
To pierwszy etap wdrażania systemu monitoringu osobistego w Komunikacji Miejskiej w Krakowie (KMK). Nowe urządzenia mają zwiększyć bezpieczeństwo podczas kontroli biletów oraz poprawić jakość obsługi pasażerów.
Rozkład jazdy:
- Od kiedy kontrolerzy biletów w Krakowie będą korzystać z kamer nasobnych i ilu z nich obejmie pierwszy etap wdrożenia?
- Jaki jest główny cel wprowadzenia systemu kamer w komunikacji miejskiej i ile kosztowała inwestycja?
- Które inne miasta w Polsce i Europie wprowadziły już podobne rozwiązania i jakie efekty przyniosło to w praktyce?
Cel: bezpieczeństwo i prewencja
Zarząd Transportu Publicznego w Krakowie przekazał, że początkowo 30 proc. umundurowanych kontrolerów będzie wyposażonych w urządzenia rejestrujące obraz i dźwięk. Łącznie w pierwszym etapie wdrożono 16 kamer wraz z pełną infrastrukturą: stacjami dokującymi, oprogramowaniem do zarządzania nagraniami, bezpiecznym serwerem i systemem kontroli dostępu. Całość inwestycji kosztowała około 100 tys. zł.
Jak podkreśla ZTP, kamery mają przede wszystkim ograniczyć sytuacje konfliktowe i agresję wobec pracowników. W wielu miastach kamery tego typu pozytywnie wpływają również na zachowanie pasażerów oraz samych kontrolerów. W przypadku incydentów, nagrania stanowią wiarygodny materiał dowodowy, co może ograniczyć liczbę nieuzasadnionych skarg lub przyspieszyć postępowania wyjaśniające.
Docelowo każdy umundurowany kontroler w Krakowie ma zostać wyposażony w osobiste urządzenie rejestrujące. Nagrania będą wykorzystywane wyłącznie w przypadkach incydentów, zgodnie z obowiązującymi przepisami o ochronie danych osobowych.
Polska: rosnący trend w komunikacji publicznej
Kamery nasobne w transporcie publicznym stają się coraz powszechniejsze. Już dziś korzystają z nich m.in. w Szczecinie, gdzie kamery nasobne u kontrolerów biletów weszły do użytku 3 marca 2025 r. To efekt inwestycji Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego (ZDiTM), który za ok. 67,8 tys. zł zakupił 30 urządzeń rejestrujących, stacje dokujące oraz system teleinformatyczny. Kamery są przypinane do odzieży służbowej i nagrywają wyłącznie obraz — bez dźwięku — jedynie podczas kontroli. Dane zapisywane są na zabezpieczonym serwerze, do którego dostęp mają tylko wyznaczeni pracownicy. Nowe rozwiązanie ma zwiększyć bezpieczeństwo, ograniczyć liczbę skarg i pomóc w rozstrzyganiu sytuacji spornych. Wdrożenie systemu poprzedziły zmiany w regulaminie ZDiTM oraz dostosowanie przepisów do wymogów RODO.
Zgodnie z przepisami RODO i Kodeksu pracy (art. 22²), monitoring może być stosowany w celu zapewnienia bezpieczeństwa, jednak musi być odpowiednio oznakowany, chroniony i zarządzany zgodnie z polityką wewnętrzną operatora.
Szczecin i teraz Kraków dołączają tym samym do grona europejskich miast, które sięgają po bodycamy w komunikacji miejskiej. Przykładowo:
- Berlin (BVG) notuje nawet 75-procentowy spadek ataków na pracowników od czasu wprowadzenia kamer.
- Paryż (RATP) wykorzystuje nagrania m.in. jako dowód w sprawach o napaść lub znieważenie funkcjonariuszy.
- Londyn (TfL) wdrożył ponad 2 tys. kamer nasobnych, zintegrowanych z systemem automatycznego raportowania incydentów.
Nie tylko technologia, ale i organizacja
Kamery nasobne to nie tylko kwestia sprzętu, ale także polityki danych, szkoleń i procedur. Operatorzy transportu muszą określić:
- kiedy kamery mają być aktywowane,
- kto ma dostęp do nagrań,
- jak długo są one przechowywane,
- jakie są uprawnienia pracowników i pasażerów.
Dobrze wdrożony system może jednak przynieść realne efekty – zarówno w zakresie poprawy bezpieczeństwa, jak i kultury zachowań w przestrzeni publicznej.
Naszym zdaniem: Krakowskie wdrożenie może stać się punktem odniesienia dla innych miast planujących wprowadzenie podobnych rozwiązań w najbliższych latach. W dobie rosnących oczekiwań dotyczących bezpieczeństwa i odpowiedzialności służb kontrolnych, kamery nasobne to narzędzie, po które sięgać będzie coraz więcej operatorów.
Dla indywidualnych czytelników za 15 zł rocznie, a dla firm od 99 zł rocznie! Sprawdź naszą ofertę:
-
Subskrypcja na 12 m-cy
1 adres e-mail – prywatny15.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
1 adres e-mail – firmowy99.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
do 5 firmowych adresów e-mail495.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
do 10 adresów e-mail990.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
bez żadnych limitów!1,990.00 zł przez 1 rok
Komentarze