Kraków przyjął budżet na 2026 rok. Transport publiczny droższy, ale z inwestycjami

Rozkład jazdy:

1. Ile środków Kraków przeznaczy w 2026 roku na transport publiczny?
2. Od kiedy pasażerowie zapłacą wyższe ceny biletów komunikacji miejskiej?
3. Jakie inwestycje tramwajowe i autobusowe będą realizowane w przyszłym roku?

Transport publiczny w budżecie Krakowa na 2026 rok

17 grudnia 2025 roku Rada Miasta Krakowa uchwaliła budżet na 2026 rok, określający kierunki rozwoju miasta oraz priorytety inwestycyjne. Dokument został przyjęty większością 24 głosów „za” przy 18 głosach „przeciw” i zakłada rekordową skalę wydatków, w tym bardzo wysokie nakłady na transport publiczny i komunikację miejską.

Wydatki ogółem to ok. 11,47 mld zł oraz dochody rzędu 10,27 mld zł, co oznacza deficyt w wysokości ok. 1,15 mld zł. Na same wydatki bieżące miasto przeznaczy ok. 9,7 mld zł, z czego transport i łączność stanowią 15–19 proc. całego budżetu, w zależności od klasyfikacji.

Transport publiczny pozostaje kluczowym obszarem inwestycyjnym. W 2026 roku na zadania związane z układem transportowym Kraków przeznaczy ponad 693 mln zł, czyli około połowy całej puli inwestycyjnej miasta. Największym projektem będzie kontynuacja budowy linii tramwajowej do Mistrzejowic (KST IV), na którą zapisano 250 mln zł.

Znaczące środki trafią także na modernizację torowisk tramwajowych przy ulicach Starowiślnej, Straszewskiego i Karmelickiej, budowę zintegrowanych węzłów przesiadkowych wraz z parkingami P&R, rozwój infrastruktury autobusowej, nowe zatoki przystankowe oraz poprawę bezpieczeństwa pasażerów poprzez doświetlanie przejść dla pieszych i montaż sygnalizacji świetlnych.

Prezydent Aleksander Miszalski podkreślał podczas sesji budżetowej:

„Złożyłem autopoprawkę wprowadzającą kilkaset zadań inwestycyjnych na łączną kwotę około 82 mln zł, co szczególnie dotyczy infrastruktury transportowej i pozwoli zwiększyć liczbę zmodernizowanych dróg, chodników, miejsc postojowych czy przejść dla pieszych”.

Podwyżki biletów KKM

Jednym z najbardziej kontrowersyjnych elementów budżetu na 2026 rok są planowane podwyżki cen biletów komunikacji miejskiej w Krakowie, które mają wejść w życie od 2 marca 2026 roku. Zmiany obejmą bilety czasowe, okresowe oraz wybrane bilety jednorazowe.

Zgodnie z propozycją Zarządu Transportu Publicznego w Krakowie, bilet miesięczny mieszkańca na wszystkie linie ma kosztować 109 zł (obecnie 90 zł), a miesięczny bilet na jedną linię 90 zł. Wprowadzony zostanie bilet 15-minutowy za 4 zł, natomiast 60-minutowy zdrożeje do 8 zł, a 90-minutowy do 9 zł. Zniknie popularny bilet 30-minutowy, co szczególnie dotknie pasażerów okazjonalnych oraz turystów.

Dyrektor Zarządu Transportu Publicznego Łukasz Franek tłumaczył, że bez zmian taryfowych w budżecie komunikacji miejskiej zabrakłoby około 100 mln zł na bieżące funkcjonowanie systemu:

„Obecnie miasto dokłada niemal 65 proc. środków własnych do transportu zbiorowego. Nowy cennik pozwoli uzyskać dodatkowe wpływy w wysokości prawie 66 mln zł”.

Krytyka opozycji i głos pasażerów

Planowane podwyżki spotkały się z ostrą krytyką części radnych oraz organizacji pasażerskich. Platforma Komunikacyjna Krakowa zwróciła uwagę, że miasto planuje przeznaczyć na transport publiczny jedynie 9,32 proc. całkowitych wydatków, podczas gdy Warszawa przeznacza ponad 15 proc., a Gdańsk i Poznań ponad 12 proc.

Posłanka Daria Gosek-Popiołek napisała w interwencji do prezydenta miasta:

„Proponowane podwyżki cen biletów MPK oceniam jako głęboko niesprawiedliwe społecznie i strategicznie błędne. Dalsze przerzucanie kosztów na pasażerów może zachęcić mieszkańców do powrotu do samochodów”.

Z kolei radni Koalicji Obywatelskiej bronili decyzji, wskazując na relację ceny biletu miesięcznego do wynagrodzenia minimalnego netto, która po podwyżce wyniesie ok. 3 proc., wobec 4 proc. w 2021 roku.

Naszym zdaniem

Budżet Krakowa na 2026 rok jasno pokazuje, że transport publiczny pozostaje strategicznym obszarem rozwoju miasta, szczególnie w zakresie infrastruktury tramwajowej i węzłów przesiadkowych. Skala inwestycji jest porównywalna z największymi projektami realizowanymi w ostatnich latach, jednak przeniesienie części kosztów na pasażerów poprzez podwyżki taryf może osłabić społeczną akceptację dla zmian. W dłuższej perspektywie kluczowe będzie to, czy wzrost cen biletów rzeczywiście przełoży się na lepszą ofertę przewozową, wyższą częstotliwość kursów i poprawę komfortu podróży autobusami i tramwajami.