Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Komunikacyjna pustynia na polsko-słowackiej granicy

infotrans
08.09.2016 12:17
0 Komentarzy

Poseł Tomasz Jaskóła(Kukiz`15) zapytał Ministerstwo Infrastrukturyo bardzo słabą siatkę połączeń pasażerskich na granicy polsko-słowackiej. Czekamyna odpowiedź.

Jak słusznie zauważa parlamentarzysta: –?Obecnie z Polski naSłowację z niewielkimi wyjątkami nie ma możliwości dostać się inaczej, niżwłasnym samochodem. Zlikwidowano niemal wszystkie połączenia kolejowe, np.przez przejście graniczne w Muszynie i Łupkowie nie kursuje ani jeden pociągpasażerski. Na całym liczącym 540 km długości polsko-słowackim pograniczufunkcjonują zaledwie trzy transgraniczne linie autobusowe, jeśli nie liczyćdalekobieżnych połączeń autokarowych, np. Warszawa – Wiedeń przez Bratysławę,które jednak nie mają znaczenia dla obsługi komunikacyjnej pogranicza.

Przyczyn tego stanu rzeczy jest wiele, m. in. zapóźnieniainfrastrukturalne, problemy natury biurokratycznej przy załatwianiu pozwoleń naprzewozy międzynarodowe, czy też niedostateczny popyt. Możemy tu mówić oklasycznym przypadku błędnego koła: skoro nie ma jak dojechać do sąsiedniegokraju, mieszkańcy przygranicznych terenów nie podejmują pracy czy nauki wsąsiednim kraju czy też nie jeżdżą w innych celach na Słowację czy do Polski, wefekcie nie ma popytu, który wytworzyłby się w naturalny sposób, gdybypogranicze było odpowiednio skomunikowane.

Przewozy lokalne są nierentowne, stąd też tego typupołączenia autobusowe krajowe są zarówno na Słowacji, jak i w Polsce dotowaneprzez samorządy. Problem w tym, że lokalne połączenia autobusowe użytecznościpublicznej po obu stronach granicy nie są ze sobą w żaden sposób skoordynowane.Przykładowo, z Polski na Słowację można się dostać, jadąc polskim busem doprzygranicznej Łysej Polany lub Chochołowa i po przejściu pieszo na stronęsłowacką można tuż przy samej granicy wsiąść w słowacki lokalny, dotowany przezwładze samorządowe autobus: Łysa Polana – Poprad lub Sucha Hora – Trstena, anastępnie w Popradzie lub Trstenie przesiąść się na kolejny autobus lub pociąg.W praktyce ludzie podróżują do sąsiedniego kraju właśnie w ten sposób, jednakjest to utrudnione ze względu na wspomniany już brak koordynacji polskich isłowackich rozkładów jazdy, a także nierzadko dużej odległości od ostatniegopolskiego i pierwszego słowackiego przystanku. Przykładowo, polskie autobusydojeżdżają jedynie do Jabłonki i sporadycznie do Chyżnego, a chcąc się dostaćod strony Rabki i Krakowa na słowacką Orawę, podróżny musiałby się dostać doTrsteny – oddalonego aż o 16 km najbliższego przystanku, z którego odjeżdżająsłowackie autobusy. Z kolei polskim przewoźnikom nie opłaca się uruchamianielokalnych połączeń w przygraniczne rejony Słowacji nie tyle ze względu na brakpasażerów, ale ze względu na koszmarną biurokrację, która towarzyszy otwieraniutakiej linii – traktowanej mimo lokalnego charakteru jako połączeniemiędzynarodowe.

Skutecznym rozwiązaniem tego problemu byłoby zawarciepolsko-słowackiej umowy międzynarodowej, na mocy której lokalne transgranicznepołączenia autobusowe, w tym połączenia użyteczności publicznej byłybytraktowane jako połączenia krajowe w przypadku wykonywania ich do 5 – 10 lub 15km w głąb sąsiedniego kraju, względnie do pierwszej, wyznaczonej szczegółowo wumowie miejscowości przygranicznej po drugiej stronie granicy. Przykładowo,polskie lokalne linie autobusowe, również te dotowane przez powiat,dojeżdżałyby nie do Jabłonki i Chochołowa, ale do Trsteny i Suchej Hory, gdziepasażer miałby możliwość przesiąść się na słowacki autobus. Analogicznie,słowaccy przewoźnicy na podstawie krajowej licencji mogliby wykonywać przewozydo pierwszej polskiej miejscowości: a więc do Bukowiny Tatrzańskiej,Chochołowa, Jabłonki.

W związku z tym pozwolę sobie jako poseł na Sejm RP złożyćdo Pana Ministra interpelację poselską.

1. Czy Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa rozwiążeten problem i zawrze umowę międzynarodową, na mocy której lokalnetransgraniczne połączenia autobusowe na granicy polsko-słowackiej, w tympołączenia użyteczności publicznej byłyby traktowane jako połączenia krajowe”

Komentarze