Kijów z umową na odbudowę i modernizację infrastruktury transportowej
28 listopada Europejski Bank Inwestycyjny i Kijów podpisały list intencyjny dotyczący odbudowy i modernizacji infrastruktury transportowej miasta.
Memorandum, podpisane podczas Kijowskiego Forum Inwestycyjnego 2022 w Brukseli, zapewnia ramy dalszej współpracy między miastem Kijów a EBI w zakresie projektów promujących stabilność, wzrost i zrównoważony rozwój miasta. Jedocześnie Kijów i jedenaście miast europejskich (w tym Poznań) podpisały wspólną deklarację wsparcia dla odnowy stolicy Ukrainy.
Metro numer jeden
Obie strony będą współpracować, aby umożliwić bardzo potrzebne prace nad infrastrukturą transportową miasta, w tym modernizację taboru kijowskiego metra. Obecna szacunkowa wartość projektu wynosi 450 mln euro i ma pomóc w uniezależnieniu stołecznego metra od taboru rosyjskiego i związanych z nim części zamiennych. Obecnie 80 proc. wagonów metra w mieście jest wyprodukowanych w Rosji, a ponad połowa z nich wymaga modernizacji, unowocześnienia lub wymiany.
Przed wojną EBI i władze Kijowa pracowały również nad kilkoma projektami w ramach pożyczek ramowych, aby zmodernizować stołeczne tramwaje, autobusy i kolejki linowe, dokonać przeglądu sieci oświetlenia zewnętrznego i wdrożyć środki bezpieczeństwa drogowego w mieście. Stolica Ukrainy ma wrócić do realizacji projektu "Elektryczny Transport Miejski w Kijowie" w 2023 roku.
Od początku inwazji rosyjskiej na Ukrainę, od 24 lutego 2022 r. Grupa EBI wypłaciła rządowi Ukrainy ponad 1,7 mld euro unijnego finansowania w celu zaspokojenia pilnych potrzeb finansowych kraju i wsparcia natychmiastowej odbudowy.
Wspólna deklaracja
Także 28 listopada Kijów oraz Bruksela, Paryż, Rzym, Helsinki, Poznań, Podgorica, Berlin, Lyon, Ryga, Sarajewo i Wilno złożyły wspólną deklarację wspólnych wysiłków na rzecz szybkiej i stabilnej odbudowy zniszczonych przez rosyjskie ataki stulecia oblicza regionu.
Miasta zgodziły się udzielać wzajemnego wsparcia w sytuacjach kryzysowych oraz pomocy humanitarnej i technicznej, a także wzmocnić stosunki gospodarcze, kulturalne i public relations Kijów i Bruksela zgodziły się również na współpracę w obszarach rozwoju miast, czyli inwestycji, cyfryzacji i gospodarki. „Projekty odbudowy powinny przyczynić się do tworzenia bezpiecznych, dobrze prosperujących i nadających się do zamieszkania obszarów miejskich” – mówi dokument
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Kolejne miasta mogą również przyłączyć się do wspólnej deklaracji solidarnie z wysiłkami na rzecz pomocy w powojennej odbudowie i zrównoważonym rozwoju Kijowa i okolic.
wyłączenia prądu
Pracujemy nad tym, by jak najszybciej przeciwdziałać skutkom rosyjskich ataków na naszą infrastrukturę energetyczną i przywracać dostawy elektryczności, ale musimy być przygotowani na to, że awaryjne wyłączenia prądu w Kijowie mogą potrwać nawet do wiosny - powiadomił w poniedziałek mer ukraińskiej stolicy Witalij Kliczko.
-"Uważam to za najwyższy priorytet władz miasta. Chcemy, żeby ludzie mieli w mieszkaniach normalne warunki życia" - oznajmił mer w rozmowie z portalem RBK-Ukraina, podkreślając, że kluczowym zadaniem magistratu jest szybkie przywracanie kijowianom dostaw prądu i wody.
Zdementował doniesienia o możliwej ewakuacji mieszkańców stolicy. "Popełnilibyśmy ogromny błąd, gdybyśmy nie przygotowywali się na różne ewentualności. (...) Całkowitej ewakuacji jednak nie będzie, co najwyżej częściowa. Tego nawet nie można nazywać ewakuacją, lecz tymczasowym wyjazdem na przedmieścia, gdzie będzie dostępnych więcej usług (bardziej regularne dostawy wody, elektryczności itp. - PAP)" - poinformował Kliczko.
Jak oznajmił, w stolicy funkcjonuje obecnie 430 "punktów niezłomności", gdzie mieszkańcy mogą ogrzać się, otrzymać zapasy wody, skorzystać z internetu czy naładować telefony komórkowe. Władze miasta dostarczają też generatory prądu do kolejnych szkół, przedszkoli i szpitali.
-"Chociaż w Kijowie nie było regularnych działań zbrojnych, w mieście zostało zniszczonych lub uszkodzonych 650 budynków, w tym 220 domów mieszkalnych. W wyniku (rosyjskich) ostrzałów zginęło ponad 150 osób, w tym czworo dzieci. (...) Od 24 lutego, czyli początku agresji na Ukrainę, do miasta przybyło co najmniej 200 tys. uchodźców wewnętrznych" - relacjonował Kliczko.
Komentarze