Kameduła – nowy statek wypłynął na Wigry

’Kameduła’ to statek, który zastąpił na jeziorze Wigry papieskiego 'Trytona’, który spędził na suwalskim akwenie 10 lat.. Nazwa statku Kameduła nawiązuje do historycznego miejsca, czyli klasztoru wigierskiego wybudowanego przez zakon kamedulski. Może nim pływać do 34 osób. Wcześniej jednostka pływała przez pięć lat na Litwie, a po remoncie ponownie trafiła do Polski. Jej pojawienie się na Wigrach to efekt przetargu, jaki ogłosił Wigierski Park Narodowy na świadczenie usług pasażerskich. Wygrał go nowy przewoźnik, Piotr Łukowski, właściciel restauracji w Starym Folwarku. Według rozporządzenia ministra środowiska po Wigrach może pływać tylko jeden statek. 'Kameduła’ został zwodowany na oczątku czerwca, a jego matką chrzestną została Katarzyna Miler, właścicielka gościńca 'Jaczno’ w pod suwalskiej gminie Wiżajny. Łukowski ma nadzieje, że 'Kameduła’ będzie cieszył się nie mniejszym zainteresowaniem niż jego poprzednik. Zdaniem Jacka Łozińskiego, dyrektora Wigierskiego Parku Narodowego, które włada jeziorem, 'Kameduła’ prawie niczym nie różni się od 'Trytona’, którym pływał Jan Paweł II. Zresztą Łoziński uważa, że nie ma większego znaczenia jaki statek pływa po Wigrach, bo turyści przyjeżdżają nad jezioro dla pięknej przyrody a nie konkretnej jednostki. Warto dodać, że kapitanem 'Kameduła’ został Marian Pająk, który wcześniej dowodził na 'Trytonie’. Pod swoim dowództwem ma bosmana Zdzisława Makowskiego. Bez ogródek można powiedzieć, że Pająk to stary wyga okrętowy. Z żeglugą związany jest od najmłodszych lat. Nie straszne mu burze i szkwały.