Drożejąca energia szansą czy zagrożeniem dla niskoemisyjnego transportu publicznego?
Ceny paliw płynnych i energii elektrycznej oferowane przez dostawców w przetargach na 2022 rok to wyzwanie dla przewoźników i samorządowców.
W porównaniu z kontraktami sprzed dwóch lat podwyżki wynoszą od 50% do 70%. Jednocześnie nowe technologie stosowane w transporcie niskoemisyjnym osiągają coraz lepsze parametry, o czym donosiły ostatnio Tramwaje Warszawskie. Jak te czynniki wpłyną na najbliższą przyszłość ekologicznego transportu?
Polskie miasta
Warszawa, Jaworzno, Poznań, Wrocław czy Kraków systematycznie wdrażają do swoich flot coraz nowocześniejsze pojazdy wyposażone m.in. w energooszczędne systemy napędowe czy układy odzyskiwania energii. Biorą z nich przykład kolejne miasta, którym zależy na obniżaniu kosztów eksploatacji, czystym powietrzu i większym komforcie podróżowania. Przekonywujące są również mechanizmy wsparcia dla samorządów inwestujących w ekologiczny tabor – dofinansowania na poziomie nawet 85%.
Z drugiej strony na drodze miast do niskoemisyjności pojawił się ostatnio niespodziewany problem – znaczne podwyżki cen energii elektrycznej czy gazu, który jest uznawany za paliwo przejściowe w zielonej rewolucji transportu publicznego. Jakich reakcji możemy spodziewać się po samorządach?
-„Perspektywa znacznego wzrostu kosztów eksploatacji pojazdów dotyczy wszystkich rodzajów napędów. O ile dalsze obniżanie zużycia paliwa w przypadku silników diesla czy napędów CNG i LPG jest trudne do osiągnięcia, to dla pojazdów elektrycznych możliwości technologiczne są dużo wyższe. Samorządy mogą, tak jak Warszawa, uwzględniać w wymogach przetargowych wytyczne dotyczące energooszczędności pojazdów. Takie podejście może przynieść oszczędności liczone w milionach złotych, a ponadto jest korzystne dla rozwoju zielonego transportu. Obecnie przewaga technologiczna jest najskuteczniejszą z dostępnych strategii obrony samorządowego budżetu – mówi Paweł Choduń, wiceprezes Medcom.
energooszczędne floty
Co istotne, już teraz dostępne są technologie, które umożliwiają przewoźnikom tworzenie energooszczędnej floty. Dowodzi tego spółka Tramwaje Warszawskie, która realizuje właśnie odbiór nowych pojazdów Hyundai Rotem, wyposażonych w system napędowy i zasilania stworzony w Polsce przez warszawską firmę Medcom. Pierwsze z nich pojawiły się już w stolicy i zostały poddane testom, których wyniki wzbudziły duże zainteresowanie całej branży. Podczas jazd próbnych odzwierciedlano rzeczywistą jazdę tramwajem na trasie oraz z obciążeniem odpowiadającym przewozowi 240 pasażerów. Jaki był efekt? Jak podał przewoźnik, średnie zużycie – w przeliczeniu na jednego pasażera na kilometr – jest o ok. 29% mniejsze niż w wagonach, które kupiono kilka lat temu. Osiągnięcie tak dobrych wyników było możliwe do uzyskania m.in. dzięki technologii węglika krzemu, którą zastosowano w urządzeniach energoelektronicznych.
-„Zastosowanie tranzystorów z węglika krzemu (SiC) w napędach dla tramwajów i autobusów elektrycznych jest obecnie technologicznym przełomem. W porównaniu do swoich krzemowych poprzedników, tranzystory SiC wykazują się znacznie wyższą sprawnością. Ta z kolei przekłada się na niższe zużycie energii, której jesteśmy w stanie zaoszczędzić nawet do 20 proc. Z perspektywy przewoźnika przekłada się to na 2 miesiące jazdy za darmo w skali roku. Wdrożyliśmy już kilkaset pojazdów w tej technologii, dlatego są to dane potwierdzone eksploatacyjnymi wynikami – mówi Paweł Choduń.
Dla indywidualnych czytelników za 15 zł rocznie, a dla firm od 99 zł rocznie! Sprawdź naszą ofertę:
-
Subskrypcja na 12 m-cy
1 adres e-mail – prywatny15.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
1 adres e-mail – firmowy99.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
do 5 firmowych adresów e-mail495.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
do 10 adresów e-mail990.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
bez żadnych limitów!1,990.00 zł przez 1 rok
Komentarze