Tylko Stadler chce dostarczyć tramwaje dla Krakowa

Oferta jest jednak znacznie wyższa niż szacunki zamawiającego.Została wyceniona na 619.3 mln zł brutto, podczas gdy MPK chce na ten celprzeznaczyć 554.7 mlz zł.

Dostawy pierwszych dziesięciu nowych tramwajów z tegozamówienia mają rozpocząć już pod koniec 2021 roku.

Zamawiane przez krakowskiego przewoźnika tramwaje będą miećminimum 6 drzwi i umożliwią jednoczesną podróż co najmniej 220 osób. Dwa wagonybędą przystosowane do jazdy bez sieci trakcyjnej, a pozostałe zostaną takzaprojektowane, aby w przyszłości móc korzystać z tego rozwiązania. Wszystkietramwaje będą wyposażone w klimatyzację, automat biletowy z możliwością zapłatymonetami i kartą, system informacji pasażerskiej (głosowe zapowiadanieprzystanków i tablice wyświetlające trasę przejazdu), monitoring, porty USB doładowania smartfonów oraz system liczenia pasażerów. Warto zwrócić uwagę, że wnowych tramwajach zostało zaplanowanych więcej przestrzeni dla osóbniepełnosprawnych poruszających się na wózkach. Nowością będą specjalne oparciadla osób stojących.

Przypomnijmy, że już w przyszłym roku do Krakowa zostaniedostarczonych 50 nowych, niskopodłogowych tramwajów, również od Stadlera. Gdydodamy do tego zamówienie 60 kolejnych tramwajów okaże się, że Kraków w ciągukilku lat zainwestuje ok. 1 miliard złotych w wymianę taboru tramwajowego.Jednocześnie MPK SA planuje cały czas prowadzić prace modernizacyjne wagonówstarszego typu, które polegają na montowaniu elementu niskiej podłogi,klimatyzacji i informacji pasażerskiej.

„