Czas na Wschód – PESA podbije kolejne rynki tramwajowe?

W poniedziałek, 23 kwietnia 2012 roku, w bydgoskiej fabryce PESY gościli przedstawiciele miasta Pawłodar w Kazachstanie. Celem wizyty było zaznajomienie Kazachów z produktami polskiego producenta, a także zawiązanie współpracy w zakresie budowy pojazdów szynowych. Pawłodar, trzecie co do wielkości miasto w Kazachstanie, jest zainteresowany bydgoskimi tramwajami oraz lokomotywami. Dujsenbaj Turganow – pierwszy zastępca Akima (wicewojewoda) Obwodu Pawłodarskiego, Orazgeldy Kairgeldinow – prezydent miasta Pawłodar, Daniłaj Muchametkaliew i Saken Sagintajew – prezes i wiceprezes Narodowej Socjalno-Przedsiębiorczej Korporacji 'Pawłodar S.A. oraz Margulan Baimukhan –radca Ambasady Kazachstanu w Rzeczypospolitej Polskiej zobaczyli w bydgoskich halach m.in. powstające tu aktualnie kolejne swingi dla Warszawy i Segedynu oraz Twisty dla Częstochowy, a także ezt EN97 dla Warszawskiej Kolei Dojazdowej, odwiedzając halę konstrukcji stalowych oraz halę montażu Zakładu Pasażerskiego. Współpraca gospodarcza miast partnerskich –Bydgoszczy i Pawłodaru być może w przyszłości zaowocuje powstaniem w Kazachstanie montowni tramwajów. W poniedziałek podpisane zostało memorandum, w którym zawarto cele i zadania obu miast. Bez dobrej woli władz regionu pawłodarskiego budowa tramwajów dla Kazachstanu byłaby zupełnie niemożliwa –powiedział Tomasz Zaboklicki, Prezes PESY. Warto zauważyć, że ta współpraca między bydgoskim producentem a Kazachami już się rozpoczęła. Obecnie realizowany jest pierwszy kontrakt PESY dla Kazachów –budowa i dostawa jednego regionalnego pociągu, konstrukcyjnie zbliżonego do tych, które były sprzedawane na Litwę. Szerzej na ten temat postaramy się napisać już wkrótce w InfoRail.

Gospodarcze znaczenie wizyty Kazachów w Bydgoszczy i PESIE podkreślał również prezydent miasta –Rafał Burski. PESA jest naszą wizytówką, ambasadorem gospodarczym miasta –mówił prezydent. Mam nadzieję, że Kazachowie chętnie będą korzystać z naszych doświadczeń, z doświadczeń inżynierów PESY, których wiedza i zdobyte już doświadczenie znacznie wykracza poza polskie granice –dodał.          

Rynek tramwajowy w Kazachstanie jest dla nas bardzo ciekawy i ma spory potencjał –mówi nam Michał Żurawski, rzecznik prasowy PESY. Wymiany wymaga tabor nie tylko w Pawłodarze, ale także chociażby w Ałma-Acie. Pewnie dlatego też PESA liczy na nawiązanie bliższej współpracy z Kazachami, która zapewniłaby zamówienia. Przypomnijmy, że dotychczas polski producent zdobył już zamówienia na dostawy wagonów dla miast na Węgrzech (Szeged) czy Rumunii (Kluż-Napoka).   

Pawłodar realizuje obecnie 26 projektów inwestycyjnych, także dotyczących poprawy komunikacji miejskiej. Miastu zależy na rozwoju gospodarczym, który może zostać osiągnięty również poprzez współpracę z PESĄ. Obecnie w Pawłodarze jeździ 115 tramwajów. Obsługują one 60% ruchu pasażerskiego w mieście. Większość z nich wymaga jednak wymiany. Jak już wspominaliśmy wcześniej to duża szansa dla PESY. Jeżeli polskiemu producentowi udałoby się otworzyć montownię w Kazachstanie, otworem stanęłyby przed nim także inne wschodnie rynki. Chcemy budować nasze pojazdy nie tylko dla Kazachów ale również dla krajów sąsiednich –mówi Tomasz Zaboklicki. Jeżeli wszystko pójdzie po myśli producenta montownia w Kazachstanie mogłaby wystartować już w przyszłym roku. Pierwszy tramwaj wyjechałby z niej w roku 2014. Niewykluczone jest jednak, że w Pawłodarze polskie tramwaje zagoszczą wcześniej. Prezydent miasta nie wyklucza leasingu bądź wypożyczenia jednego z wagonów. Co PESA może zaoferować Kazachom? Będzie to najprawdopodobniej Swing dostosowany do poruszania się w innych warunkach klimatycznych (głównie chodzi tu o temperatury) –mówi Tomasz Zaboklicki. Prezes PESY zapewnia, że będzie to pojazd w 100% niskopodłogowy i nowoczesny, na miarę XXI wieku. Współpraca z Pawłodarem miałaby doprowadzić do powstania spółki, która zajęłaby się montażem wagonów tramwajowych. Pierwsze kroki do dobrej współpracy zostały już poczynione. Trzymamy zatem kciuki. O dalszych losach współpracy PESY z Pawłodarem będziemy informować na łamach InfoTram. A szanse na współpracę i to owocną są spore, tym bardziej, że w Kazachstanie nie ma zakładów, które mogłyby produkować tramwaje i pociągi.

Dołącz do nas na Facebooku.