Zakończony sezon na Kanale Elbląskim: ponad 12,5 tys. śluzowań w 2025 roku

W tegorocznym sezonie żeglugowym przez pochylnie Kanału Elbląskiego przeprawiono łącznie 12 529 jednostek pływających, w tym statki turystyczne i jachty – poinformował Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gdańsku.

Choć ruch był nieco mniejszy niż w roku 2024, kanał wciąż pozostaje jedną z najpopularniejszych atrakcji hydrotechnicznych w kraju.

Rozkład jazdy:

1. Ile jednostek pływających przeprawiono w tegorocznym sezonie przez pochylnie Kanału Elbląskiego i które z nich były najbardziej obciążone ruchem?
2. Jakie czynniki wpłynęły na spadek liczby śluzowań w porównaniu z rokiem poprzednim?
3. Dlaczego Kanał Elbląski uznawany jest za unikatowy zabytek hydrotechniki i jak działa system jego pochylni?

Mniej śluzowań niż w ubiegłym roku

Sezon żeglugowy trwał od końca kwietnia do 30 września, a śluzy pozostaną otwarte do 10 października. Po tym terminie rozpoczną się przeglądy techniczne i prace konserwacyjne urządzeń.

Z danych RZGW wynika, że największy ruch odnotowano na pochylni Buczyniec, przez którą przeprawiono 3070 jednostek. Kolejne miejsca zajęły:

• Kąty – 3034 jednostki,
• Oleśnica – 2984,
• Jelenie – 2070,
• Całuny – 1407.

Łącznie przez pochylnie przeprawiono 12 529 jednostek, a przez śluzy Miłomłyn, Zielona, Ostróda i Mała Ruś – kolejne 4116.

W porównaniu z rokiem 2024, kiedy odnotowano ponad 14 tys. śluzowań, tegoroczny wynik jest nieco niższy.

Awaria ograniczyła ruch

Jak wyjaśnił rzecznik gdańskiego RZGW Bogusław Pinkiewicz, na spadek liczby śluzowań wpłynęła m.in. awaria obwałowania kanału, do której doszło w połowie sierpnia na pochylni Kąty. Zdarzenie spowodowało czasowe zamknięcie ruchu na całym odcinku od jeziora Druzno do jeziora Mały Jeziorak i Szeląg Wielki.

– Awaria została usunięta w ciągu tygodnia i wodniacy mogli wrócić na szlak – podkreślił Pinkiewicz.

Ruch na pełnych obrotach

Pomimo chwilowych utrudnień, ruch na Kanale Elbląskim utrzymuje się na bardzo wysokim poziomie. Jak zaznaczył rzecznik RZGW, pochylnie mają ograniczoną przepustowość, a infrastruktura – jako zabytek hydrotechniki – nie może zostać dodatkowo obciążona.

– Osiągnęliśmy pewne maksimum. Oczywiście liczba śluzowań może w poszczególnych latach nieco się wahać, ale nasycenie jest pełne – dodał Pinkiewicz.

Unikatowy zabytek techniki

Zbudowany w XIX wieku Kanał Elbląski jest unikatem na skalę światową. Dzięki systemowi pięciu pochylni z tzw. suchym grzbietem, umożliwia pokonanie różnicy poziomów wody wynoszącej niemal 100 metrów na odcinku 8,5 km pomiędzy Ostródą a Elblągiem.

Statki, jachty i inne jednostki są umieszczane na specjalnych wózkach, które poruszają się po torowisku, przeciągane za pomocą stalowych lin napędzanych kołem wodnym. System ten stanowi unikatowe rozwiązanie inżynieryjne, które przyciąga co roku tysiące turystów.

Popularna atrakcja turystyczna

Kanał Elbląski jest jedną z największych atrakcji turystycznych Warmii i Mazur. Każdego roku podróżuje nim nawet 100 tys. pasażerów na statkach wycieczkowych i jednostkach prywatnych.

Po zakończeniu sezonu i wykonaniu niezbędnych prac konserwacyjnych, żegluga zostanie wznowiona wiosną 2026 roku. Wszystko wskazuje na to, że Kanał Elbląski pozostanie jednym z najchętniej odwiedzanych szlaków wodnych w Polsce – zarówno przez turystów, jak i miłośników żeglugi śródlądowej.