Z Bydgoszczy do Elbląga: Najstarszy polski statek pasażerski wypływa w rejs
133-letni statek Jantar kończy swoją niemal dwudziestoletnią misję w Bydgoszczy i na nowo zakotwiczy w Elblągu – mieście, w którym powstał.
Ten wyjątkowy zabytek techniki, uznawany za najstarszy czynny statek pasażerski w Polsce, już tego lata stanie się nową atrakcją turystyczną i kulturalną nad Zalewem Wiślanym. Projekt numer 35 w elbląskim budżecie obywatelskim zakłada nie tylko utrzymanie jednostki, ale też wykorzystanie go jako narzędzia edukacji technicznej, turystyki historycznej i kulturalnej animacji miasta. To przykład, jak zabytek techniki może stać się nowoczesnym symbolem współczesnej tożsamości lokalnej – żywym pomnikiem przeszłości i platformą dla przyszłości.
Rozkład jazdy:
- Jakie funkcje pełnił statek Jantar w swojej ponadstuletniej historii przed powrotem do Elbląga?
- W jaki sposób Jantar ma zostać wykorzystany po powrocie do rodzinnego miasta?
- Jakie trudności mogą wystąpić podczas rejsu Jantara z Bydgoszczy do Elbląga?
Historia pełna zakrętów
Zbudowany w 1892 roku w Stoczni Schichaua w Elblągu jako holownik o nazwie „Martha”, Jantar przez dekady pełnił różnorodne funkcje na Kanale Elbląsko-Ostródzkim, był nawet wpisany na listę jednostek przeznaczonych do mobilizacji na wypadek wojny. W połowie XX wieku zawinął do Bydgoszczy i Poznania, by ostatecznie – w opłakanym stanie – trafić w 2006 roku w ręce Waldemara i Jerzego Matuszaków.
Po dwuletnim remoncie statek zyskał drugie życie i stał się rozpoznawalnym symbolem kultury nad Brdą – sceną koncertów, widowisk i wydarzeń specjalnych. Występowali na nim m.in. Grzegorz Turnau, Vadim Brodski czy Maja Babyszka, która w 2015 roku dała pierwszy w Polsce recital fortepianowy… w powietrzu, startując z pokładu Jantara.
Nowy rozdział w Elblągu
W 2025 roku miasto Elbląg wykupiło jednostkę w ramach lokalnego budżetu obywatelskiego. Tym samym Jantar wraca „do domu”, by przypomnieć o potędze lokalnego przemysłu stoczniowego z przełomu XIX i XX wieku. W rejs z Bydgoszczy do Elbląga – przez Wisłę i Kanał Elbląski – jednostka wypłynęła na przełomie maja i czerwca. Przeprawa, trwająca 2–3 dni, będzie sporym wyzwaniem ze względu na niskie stany wód, ograniczoną sterowność (jedno pióro sterowe) oraz długość statku – blisko 30 metrów.
W Elblągu Jantar będzie pełnić rolę zarówno atrakcji turystycznej, jak i muzeum techniki – powstanie stała ekspozycja dotycząca przemysłu stoczniowego oraz historii Elbląga jako miasta portowego. Już w te wakacje planowane są pierwsze rejsy, koncerty i wydarzenia kulturalne. Lokalni działacze zapowiadają też powołanie „Jantarowego Klubu Elblążan” – społeczności dbającej o dalsze losy jednostki.
– Jantar to nie tylko statek – to żywa historia, mówi prezydent Elbląga Michał Missan. – Dzięki niemu opowiemy o tożsamości naszego miasta, wzbudzimy lokalną dumę i zintegrujemy mieszkańców wokół wspólnej inicjatywy.
Komentarze