Świnoujście chce sprzedać pięć promów: trzy Karsibory i dwa Bielki

Po otwarciu tunelu pod Świną, miasto planuje zachować tylko jeden prom – Karsibór, dlatego już teraz wystawia na sprzedaż pięć jednostek. Do wzięcia są trzy Karsibory i dwa Bieliki.

Centrum i Warszów

Ta pierwsza jest przeprawą samochodową i tu kursują promy typu Karsibór. Ta druga to przeprawa dla pieszych, rowerzystów i zmotoryzowanych mieszkańców Świnoujścia. Wraz z otwarciem tunelu obsługujące je promy nie będą już potrzebne. Przynajmniej nie wszystkie. Dlatego miasto już teraz wystawia na sprzedaż pięć jednostek. Do wzięcia są trzy Karsibory i dwa Bieliki.

-„Jak znajdziemy kupca to chętnie sprzedam. Proponowałem Szczecinowi, ale się nie zdecydowali – powiedział w wywiadzie dla „Głosu” Janusz Żmurkiewicz, prezydent Świnoujścia.

Po otwarciu tunelu pod Świną, promy mają też być dodatkową atrakcją turystyczną. Kiedy tunel będzie gotowy, zmieni się także komunikacja miejska i jedna z linii będzie jeździć tunelem pomiędzy wyspami Wolin i Uznam. Na wyspie Wolin budowany jest także węzeł, który umożliwi przesiadkę i ułatwi korzystanie z komunikacji miejskiej.

W oczekiwaniu na tunel

Świnoujski podwodny tunel będzie najdłuższym w Polsce zrealizowanym w technologii TBM. Wraz z drogami dojazdowymi będzie miał 3,2 km, a część drążona w technologii TBM – 1760 metrów.

Głównym Inwestorem jest Gmina Miasto Świnoujście. Inwestorem Zastępczym Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad Oddział Szczecin. Wykonawcą – konsorcjum PORR/Gülermak. Nadzór nad projektem pełni SWECO/Lafrentz. Koszt inwestycji to ponad 900 mln złotych, z czego aż 85 procent pochodzi z Unii Europejskiej. Resztę dokłada Gmina Miasto Świnoujście ze swojego budżetu.

Natomiast już wiadomo, że tunel pod Świną będzie oddany z opóźnieniem, wykonawca tłumaczy to m.in. problemami, które spowodowała pandemia koronawirusa. Prezydent miasta w rozmowie z „Głosem” zapewnił, że w kwietniu przyszłego roku niemal na pewno kierowcy będą mogli już jechać pod Świną.