Prom Wawel nie może wejść do Portu Gdańsk. Statek czeka na zakończenie akcji gaśniczej
Ponad 300 osób oczekuje na pokładzie promu „Wawel” na wejście do Portu Gdańsk. Statek cały czas czeka na redzie z powodu trwających działań Straży Pożarnej.
Statek nie może wpłynąć do portu, ponieważ kanał portowy w Gdańsku jest zamknięty z powodu trwającej akcji ratunkowej. -„Port wewnętrzny pozostaje zamknięty do odwołania; na wodzie rozstawione są zapory przeciwolejowe” – podał 15 lipca w mediach społecznościowych wiceminister infrastruktury Arkadiusz Marchewka. Zaznaczył, że pożar hali w Nowym Porcie w Gdańsku został opanowany.
Rozkład jazdy:
- Dlaczego prom „Wawel” nie może wpłynąć do portu w Gdańsku?
- Jak długo pasażerowie promu „Wawel” będą musieli czekać na możliwość wejścia do portu?
- Jakie działania zostały podjęte w celu zapobiegania rozprzestrzenianiu się zanieczyszczeń w wyniku pożaru w Porcie Gdańsk?
nocny pożar
Od rana 15 lipca trwa akcja gaszenia pożaru w jednej z hal magazynowych w Porcie Gdańsk. W związku z tym rozłożono zaporę olejową, aby zapobiec wydostaniu się zanieczyszczeń, głównie olejów ropopochodnych, do Zatoki Gdańskiej.
Planowo prom płynący z Nynashamn w Szwecji miał zawinąć do portu w Gdańsku w południe, jednak ze względu na sytuację kryzysową wciąż pozostaje na redzie. Jolanta Kowalska, rzeczniczka spółki Polferries, przekazała, że pasażerowie zostali poinformowani, iż do portu nie będą mogli wpłynąć co najmniej do godziny 15. Natomiast o godzinie 16.00 statek cały czas był na redzie.
Akcja gaśnicza jest prowadzona przez strażaków i służby portowe, które starają się jak najszybciej opanować sytuację i zapewnić bezpieczeństwo w porcie.
-„Za wszelkie niedogodności przepraszamy i prosimy o cierpliwość oraz zrozumienie. – napisał Polferries
Sytuacja opanowana
Port wewnętrzny pozostaje zamknięty do odwołania; na wodzie rozstawione są zapory przeciwolejowe – podał w mediach społecznościowych wiceminister infrastruktury Arkadiusz Marchewka. Zaznaczył, że pożar hali w Nowym Porcie w Gdańsku został opanowany.
W poniedziałek przed południem wiceminister Marchewka na platformie X napisał, że trwa dogaszanie pogorzeliska. „Po długiej walce służb z żywiołem, pożar hali w porcie w Gdańsku został opanowany” – zapewnił.
Dodał, że po pożarze hali, port wewnętrzny pozostaje zamknięty do odwołania. „Na wodzie rozstawione są zapory przeciwolejowe, aby uniknąć rozprzestrzeniania się zanieczyszczeń. Spływająca z miejsca pożaru woda i środek gaśniczy na bieżąco są zbierane przez separator” – wyjaśnił we wpisie. Przypomniał, że w pożarze nikt nie ucierpiał.
Pożar wybuchł w niedzielę w godzinach popołudniowych przy ul. Oliwskiej w gdańskiej dzielnicy Nowy Port. Ogień najpierw objął halę magazynową o powierzchni około 400 mkw. Później ogień rozprzestrzenił się i łącznie objął 6,5 tys. mkw.
Jak informował wcześniej oficer prasowy gdańskiej straży pożarnej kpt. Andrzej Piechowski, w środku były m.in. tworzywa sztuczne, tekstylia i węglowodory (oleje silnikowe i paliwa), które – jak oceniał – „stwarzały realne zagrożenie dla zdrowia i życia strażaków”.
Dodał, że uratowano drugą część hali i budynek sąsiadujący z pomieszczeniami biurowymi.
W poniedziałek rano na miejscu działało 40 zastępów straży pożarnej (ok. 100 strażaków), pojazdy z zakładowej straży pożarnej, statki z Morskiej Straży Pożarnej i Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa (SAR).
alert do mieszkańców Gdańska
W związku z pożarem w poniedziałek rano Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wysłało alert do mieszkańców Gdańska z informacją, by nie korzystali z plaży w Gdańsku Brzeźnie z uwagi na związane z pożarem w porcie możliwe zanieczyszczenie wody.
Przedstawicielka gdańskiego magistratu Paulina Chełmińska poinformowała, że w poniedziałek prewencyjnie zamknięte zostały plaże Brzeźno Molo i Brzeźno Hallera w Gdańsku. Jednocześnie prowadzono zakaz kąpieli na odcinku od Nowego Portu do Brzeźna włącznie.
„Decyzja została podjęta w trosce o zdrowie i bezpieczeństwo mieszkańców oraz turystów przebywających w tych rejonach. Istnieje ryzyko, że doszło do zanieczyszczenia wody podczas akcji gaśniczej” – przekazała.
Zamknięcie plaż i zakaz kąpieli obowiązują do odwołania. Urząd będzie informować o wszelkich zmianach i terminach ponownego otwarcia plaż.
„Apelujemy do wszystkich mieszkańców oraz turystów o przestrzeganie wprowadzonych zakazów i stosowanie się do wytycznych służb porządkowych. Dla bezpieczeństwa prosimy o korzystanie z innych dostępnych miejsc rekreacji oraz plaż, które nie są objęte zakazem” – zaapelowała.
W nocy z niedzieli na poniedziałek na miejscu działało 49 zastępów PSP (ponad 120 strażaków), 4 pojazdy z zakładowej straży pożarnej, 3 statki z Morskiej Straży Pożarnej i jeden statek SAR. W nocy na kanale portowym rozciągnięto zaporę sorpcyjną.
W niedzielę wieczorem Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wysłało alert do mieszkańców Gdańska, by zamknęli okna i nie zbliżali się do pożaru w promieniu 500 metrów.
Przyczyny pożaru będzie wyjaśniać policja i biegły z zakresu pożarnictwa.
Dla indywidualnych czytelników za 15 zł rocznie, a dla firm od 99 zł rocznie! Sprawdź naszą ofertę:
-
Subskrypcja na 12 m-cy
1 adres e-mail – prywatny15.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
1 adres e-mail – firmowy99.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
do 5 firmowych adresów e-mail495.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
do 10 adresów e-mail990.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
bez żadnych limitów!1,990.00 zł przez 1 rok
Komentarze