Minister Klimczak: Utworzenie Parku Narodowego Doliny Dolnej Odry nie zagraża żegludze
Minister infrastruktury Dariusz Klimczak zapewnił, że planowane utworzenie Parku Narodowego Doliny Dolnej Odry nie stanowi zagrożenia dla żeglugi na Odrze.
Jak wyjaśnił, kwestie związane z funkcjonowaniem transportu wodnego zostały wcześniej szczegółowo uzgodnione z Ministerstwem Klimatu. Minister wyraził zaskoczenie, że porozumienie to zostało pominięte w publicznej dyskusji.
Rozkład jazdy:
- Czy powołanie Parku Narodowego Doliny Dolnej Odry rzeczywiście mogłoby wpłynąć na funkcjonowanie żeglugi i portu w Szczecinie?
- Jakie argumenty resortu klimatu stoją za twierdzeniem, że park narodowy mógłby stać się impulsem rozwojowym dla regionu?
- Jakie działania planuje rząd po prezydenckim wecie, aby zapewnić ochronę Międzyodrza przy jednoczesnym utrzymaniu żeglugi na Odrze?
Ministerstwo Infrastruktury: żegluga będzie możliwa
W ubiegłym tygodniu prezydent Karol Nawrocki zawetował ustawę o utworzeniu Parku Narodowego Doliny Dolnej Odry, argumentując, że nowe regulacje doprowadziłyby do ograniczeń w użytkowaniu Odry jako drogi wodnej. Rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz stwierdził, że ustawa mogłaby de facto wyłączyć rzekę z transportu i zaszkodzić działaniu portu w Szczecinie.
Minister Klimczak stanowczo odrzucił te tezy.
– Park nie zagraża żegludze – podkreślił. Jak zaznaczył, podczas konsultacji międzyresortowych resort infrastruktury zadbał, aby możliwe było dalsze prowadzenie żeglugi, utrzymanie urządzeń hydrotechnicznych oraz infrastruktury towarzyszącej.
Według ministra, wszystkie postulaty związane z gospodarką wodną i żeglugą śródlądową zostały zaakceptowane przez Ministerstwo Klimatu:
– Ministerstwo klimatu zrozumiało nasze przesłanki i wszystkie nasze prośby zostały spełnione.
Prezydenckie weto i argumenty Pałacu Prezydenckiego
Prezydent Karol Nawrocki w uzasadnieniu decyzji o wecie wskazał, że ustawa może negatywnie wpłynąć na rozwój gospodarczy regionu oraz spowodować straty finansowe dla gmin. Jego zdaniem zabrakło aktualnych analiz przyrodniczych, oceny skutków regulacji dla inwestycji oraz szerokich konsultacji społecznych.
Wskazywał także, że mieszkańcy obawiali się ograniczeń dotyczących działalności gospodarczej, rolnictwa, rybactwa i turystyki wodnej.
Resort klimatu: park nie obejmował samej Odry
Minister klimatu Paulina Hennig-Kloska wyraziła sprzeciw wobec argumentów prezydenta, wskazując, że park nie obejmował głównego nurtu Odry, a jedynie wybrane wyspy oraz obszary Międzyodrza.
– Park narodowy to impuls do rozwoju. Na świecie są liczne przykłady, że takie tereny stają się lokomotywami lokalnej gospodarki – podkreśliła minister.
W ocenie skutków regulacji zapisano, że oba ramiona Odry – Wschodnia i Zachodnia – nie miały wejść w skład parku ani jego otuliny. Parkiem miały zostać objęte trzy wyspy: Łęgi Kurowskie, Klucki Ostrów oraz Zaklucki Ostrówek.
Otulina miała pełnić funkcję strefy ochronnej, w której dopuszczono prowadzenie zadań związanych z utrzymaniem dróg wodnych, w tym zapewnianiem bezpiecznej żeglugi oraz pracami hydrotechnicznymi.
Co dalej z projektem parku?
W związku z wetem prezydenta ustawa wróci do Sejmu, który może podjąć ponowne głosowanie. Ministerstwo Klimatu zapowiedziało już prace nad rozwiązaniem zastępczym, aby zapewnić aktywną ochronę Międzyodrza mimo zatrzymania procesu legislacyjnego.
Jak zapewnia resort, celem jest nie tylko ochrona cennych przyrodniczo obszarów, ale także pogodzenie jej z gospodarką wodną, żeglugą oraz interesami lokalnych społeczności.

















Komentarze