Indie blokują rosyjski tankowiec z ropą objętą sankcjami
Indie, będące drugim co do wielkości importerem rosyjskiej ropy, odmawiają przyjęcia tankowca Cordelia Moon, przewożącego milion baryłek surowca objętego sankcjami. To kolejny problem dla Rosji w eksporcie ropy naftowej.
Tankowiec Cordelia Moon, należący do tzw. "floty cieni" Rosji i pływający pod flagą Panamy, przewozi milion baryłek rosyjskiej ropy. Miał on rozładować ten towar w zachodnioindyjskim porcie Vadinar, jednak Indie nie wyraziły na to zgody. Powodem są sankcje nałożone na rosyjski surowiec. Tankowiec stoi na kotwicy już od tygodnia.
Rozkład rejsu:
- Dlaczego Indie zablokowały tankowiec Cordelia Moon i co to oznacza dla Rosji?
- Jakie są konsekwencje sankcji nałożonych na Rosję i jak wpływają one na Indie?
- Jakie problemy miał tankowiec Cordelia Moon wcześniej i co to mówi o kondycji rosyjskiego eksportu ropy?
Sankcje powodem blokady
Ropa na pokładzie statku pochodzi od rosyjskiego koncernu Surgutnieftiegaz, który został objęty sankcjami przez amerykański Departament Skarbu. Sankcje te są częścią szerszego pakietu restrykcji nałożonych na Rosję przez kraje zachodnie w odpowiedzi na jej inwazję na Ukrainę. Drugi co do wielkości importer rosyjskiej ropy, zadeklarował, że nie będzie przyjmował ładunków ani statków objętych sankcjami, jeśli zostały one załadowane po 10 stycznia 2025 roku.
Indie nie chcą ryzykować
Indyjski sekretarz ds. ropy naftowej, Pankaj Jain, potwierdził, że dostawcy muszą spełniać wymogi dotyczące zgodności z przepisami. Indyjscy urzędnicy ds. rafinacji poinformowali rosyjskich dostawców i handlowców, że ich ropa musi spełniać parametry sankcji nałożonych przez USA. Indie, unikając ryzyka, odmawiają wszelkich ładunków z podmiotów i statków objętych sankcjami.
Kolejne tankowce w drodze
Według portalu Safety4sea, do portu Vadinar zbliżają się kolejne cztery tankowce z rosyjską ropą.
Problemy tankowca Cordelia Moon
To nie pierwszy problematyczny rejs tego tankowca. W październiku ubiegłego roku, po rozładunku w Indiach, jemeńscy rebelianci Huti zaatakowali dronem morskim statek Cordelia Moon na Morzu Czerwonym. Uszkodzony został jeden z pustych zbiorników, ale załoga zdołała oddalić statek od niebezpiecznego rejonu. Po naprawie w Turcji, w grudniu tankowiec wyruszył do Rosji, ale podczas przepływania przez Bosfor miał problemy z silnikiem, blokując cieśninę na wiele godzin.
Konsekwencje dla Rosji
Blokada tankowca Cordelia Moon to kolejny cios dla rosyjskiej gospodarki, która zmaga się z konsekwencjami sankcji. Rosja traci ważnego nabywcę ropy naftowej, co wpływa na jej przychody z eksportu tego surowca.
Źródło: PAP
Komentarze