Elbląg o Przekopie: Nowa szansa na rozwój miasta

bez zgody Rosji

„Kanał żeglugowy przez Mierzeję Wiślaną dla Elbląga jest istotnym przedsięwzięciem” – stwierdził. Podkreślił, że po jego otwarciu przestanie mieć znaczenie „kaprys Rosji” co do cieśniny pilawskiej: „czy statki z banderą Polską czy unijną wpłyną do Elbląga, czy nie wpłyną” – powiedział Wróblewski.

Do tej pory na przepłynięcie przez cieśninę pilawską m.in. polskie jednostki musiały każdorazowo uzyskiwać zgodę Rosji. Po wybudowaniu kanału przez Mierzeję Wiślaną nie będą musiały tego robić. Dzięki przekopowi skróci się też droga jednostek płynących z Zatoki Gdańskiej na Zalew Wiślany.

Prezydent Elbląga podkreślił, że od ponad 30 lat miasto dążyło do przekopu przez Mierzeję Wiślaną. „Dziś jesteśmy na ostatniej prostej” – dodał. Wskazał również, że byli prezydenci miasta i radni „byli ukierunkowani na to, żeby port w Elblągu się rozwijał”.

Wróblewski wskazał, że poza budową przekopu przez Mierzeję Wiślaną należy jeszcze zrealizować dwa kolejne etapy. „W planach są: pogłębienie torów wodnych i budowa mostu w Nowakowie, który też był taką barierą dla statków” – podkreślił.

„Statki, które mogą teraz wpłynąć, to są statki o nośności ok. 1000 ton. Natomiast inwestycja ok. dwumiliardowa z pogłębieniem toru wodnego pozwoli otworzyć możliwości przewozowe, dzięki temu będę mogły wpływać barki o nośności do nawet 5-6 tys. ton” – stwierdził.

Prezydent miasta w trakcie spotkania z dziennikarzami zaprosił na konferencję „Obierz Kurs na Elbląg – Rozwój Elbląga i regionu w kontekście funkcjonowania portu morskiego oraz uruchomienia kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną”, która odbędzie się 13 i 14 września w Elbląga.

W jej trakcie – jak zapowiedział prezydent – dojdzie m.in. do podpisania porozumienia o współpracy między portem w Elblągu i duńskim portem w Vordingborgu. „Podobnie jak port elbląski (Vordingborg) rozpoczynał swój rozwój jako mały port; teraz mogą przypływać do niego wielotonażowe statki” – tłumaczył Wróblewski.

Kto pogłębi portowy tor?

Prezydent odpowiadając na pytania dziennikarzy, po raz kolejny powtórzył, że do miasta nie należy zadanie pogłębiania toru wodnego na samym podejściu do portu, ponieważ wody należą do Skarbu Państwa.

Na pytanie o przejęcie przez państwo samego Portu lub wejście do Zarządu Portu i dokapitalizowanie go sumą 100 mln zł prezydent poinformował, że w tej sprawie odbyło się jedno spotkanie i w tej sprawie trwają negocjacje.

Natomiast odpowiadając na pytanie o budowę nowej obrotnicy prezydent wskazywał, że z racji umiejscowienia inwestycja ta może być przykładem dobrej współpracy między rządem a samorządem. Wody na których miałaby być budowana obrotnica należą do Skarbu Państwa, natomiast poszerzenie obrotnicy odbywałoby się już na gruntach miejskich. To może być nasze wspólne przedsięwzięcie, samorządu z rządem i co ważne jest to projekt kluczowy, zapisany w środkach z Regionalnego Programu Operacyjnego. Dzięki temu mogłyby wpływać do nas nie tylko statki o większym tonażu i zanurzeniu, ale też dłuższe, powyżej 100 metrów.