Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Wodorowa lokomotywa PESY poprowadziła pociągi z Jeleniej Góry do Karpacza

inforail
03.09.2025 15:50
0 Komentarzy

Kolejowa rewolucja na Dolnym Śląsku nabiera tempa – samorządowy przewoźnik Koleje Dolnośląskie przeprowadził testy lokomotywy napędzanej wodorem.

To pierwsze tego typu przedsięwzięcie w Polsce, które może zmienić oblicze transportu regionalnego, szczególnie na liniach niezelektryfikowanych. O szczegółach projektu poinformowano podczas konferencji prasowej z udziałem przedstawicieli rządu, województwa oraz producenta pojazdu – firmy PESA Bydgoszcz.

Rozkład jazdy:

  1. Dlaczego Dolny Śląsk został wybrany jako pierwszy region do testowania pociągów wodorowych przez Koleje Dolnośląskie?
  2. Jakie korzyści środowiskowe i technologiczne niesie ze sobą zastosowanie lokomotyw napędzanych wodorem?
  3. Jakie wsparcie rządowe i samorządowe otrzymała PESA na rozwój produkcji pojazdów wodorowych?

Wodór szansą na zieloną transformację

Transformacja energetyczna to dziś jedno z kluczowych wyzwań dla samorządów i całej gospodarki. Dolny Śląsk, dzięki swojemu potencjałowi naukowemu, przemysłowemu i transportowemu, ma szansę stać się liderem w zastosowaniu wodoru w transporcie kolejowym.

– Dolny Śląsk posiada najwięcej w Polsce niezelektryfikowanych linii kolejowych. Swoje zastosowanie mogą znaleźć na nich właśnie pojazdy napędzane wodorem – podkreśliła Paulina Hennig-Kloska, minister klimatu i środowiska. – W okresie transformacji energetycznej stawiamy na innowacyjność naszej gospodarki, a produkcja takich pojazdów przez firmę PESA jest tego doskonałym przykładem.

Województwo dolnośląskie od kilku lat stawia na dynamiczny rozwój kolei. Zrewitalizowano już ponad 100 km nieczynnych wcześniej linii, a z połączeń regionalnych rocznie korzysta już 25 mln pasażerów – pięć razy więcej niż dekadę temu. Koleje Dolnośląskie stają się coraz bardziej innowacyjnym przewoźnikiem, czego dowodem są testy wodorowej lokomotywy.

– Kolej to transportowy krwioobieg regionu. Chcąc zachęcić mieszkańców do korzystania z pociągów, musimy pracować nad stałym polepszaniem oferty przewozowej – powiedział marszałek Paweł Gancarz. – Elektryfikacja linii kolejowych to zadanie rządu, ale nie spoczywamy na laurach i sami również szukamy nowoczesnych, ekologicznych rozwiązań. Dlatego właśnie Koleje Dolnośląskie rozpoczęły testy lokomotyw napędzanych wodorem.

– Dolny Śląsk wprowadza modę na kolej. Jednocześnie chcemy być nowocześni i ekologiczni – dodał wicemarszałek Michał Rado. – Wodorowe pojazdy można z powodzeniem wykorzystywać na liniach niezelektryfikowanych bez uszczerbku dla środowiska naturalnego.

Polska lokomotywa z wodorowym napędem

Pojazd testowany przez Koleje Dolnośląskie został zaprojektowany i wyprodukowany przez PESA Bydgoszcz. To pierwszy polski pociąg wodorowy, który wcześniej testowano już m.in. w Szwecji, a obecnie wykorzystywany jest przez Orlen Transport.

– Pojazdy napędzane wodorem naszej produkcji testujemy w warunkach pracy od 2023 roku głównie w warunkach cargo. Teraz czas na przewozy pasażerskie – powiedział Krzysztof Zdziarski, prezes zarządu PESA Bydgoszcz. – Na trasach niezelektryfikowanych będą alternatywą dla diesli. Wprowadzenie takich wodorowych pojazdów pasażerskich na linie regionalne oznacza nie tylko ograniczenie emisji spalin, ale także uciążliwego hałasu.

W środę lokomotywa po raz pierwszy w historii polskich kolei poprowadziła regularny pociąg pasażerski na trasie Jelenia Góra – Karpacz, obsługiwanej przez Koleje Dolnośląskie. W przejeździe uczestniczyli przedstawiciele władz, w tym minister klimatu i środowiska.

Wsparcie rządowe i perspektywy rozwoju

Minister Hennig-Kloska poinformowała także o podpisaniu umowy na dofinansowanie budowy nowych hal produkcyjnych PESA, w których powstawać będą kolejne pojazdy wodorowe. Finansowanie pochodzi z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, który wspiera transformację energetyczną w sektorze transportu.

Prezes NFOŚiGW Dorota Zawadzka-Stępniak podkreśliła znaczenie inwestycji dla innowacyjności i ochrony środowiska, przypominając jednocześnie, że tego typu pojazdy ograniczają emisję spalin oraz poziom hałasu – a więc są nie tylko ekologiczne, ale i bardziej komfortowe dla mieszkańców regionów, przez które przebiegają linie kolejowe.

Europa obserwuje Polskę

Zainteresowanie technologią wodorową ze strony samorządów i przewoźników rośnie nie tylko w Polsce. Pojazdy tego typu wykorzystywane są już w Niemczech, a zainteresowanie testami wyraziły także Włochy i Francja.

Dolny Śląsk dzięki wdrażaniu tego typu innowacji ma szansę stać się europejskim liderem zrównoważonego transportu regionalnego.

Komentarze