Trwa organizowanie zastępczej komunikacji dla pasażerów PKP Intercity po tragicznym wypadku w Karwicy Mazurskiej

Spis treści:

1. Ile osób podróżowało pociągiem relacji Białystok-Gdynia, który uczestniczył w wypadku?
2. Dlaczego pasażerowie pociągu będą przewożeni do Szczytna, a nie do Olsztyna?
3. Jakie działania podjęto, aby pomóc pasażerom w przesiadce z pociągu do autokarów?

Anna Zakrzewska przekazała, że pierwsi pasażerowie są już przewożeni do innego pociągu. „Ten skład odjedzie nie z Olsztyna, ale ze Szczytna. Do tego miasta będą przewiezieni pasażerowie” – podała PAP Zakrzewska informując, że przewoźnik zakontraktował już 9 autokarów dla podróżnych.

To jednak wciąż zbyt mało, bo w pociągu, który uczestniczył w wypadku było 525 podróżnych i 3 osoby z obsługi pociągu.

„W związku z tym, że nie wiemy ile potrwa transfer wszystkich pasażerów do Szczytna na razie nie jesteśmy w stanie podać, o której ten pociąg odjedzie” – przyznała Zakrzewska podkreślając, że trwa też wzmożony ruch na drogach związany z kończącym się długim, świątecznym weekendem.

Zakrzewska dodała, że pasażerom w przesiadaniu się z pociągu do autokarów pomagają strażacy, bo wagony stoją w polu, a nie przy peronach.

Wypadek w Karwicy Mazurskiej spowodował też utrudnienia w kursowaniu lokalnych pociągów. Magdalena Janus z biura prasowego PKP PLK poinformowała, że ponieważ „linia pomiędzy Szczytnem, a Ełkiem jest jednotorowa (…) ruch pociągów pomiędzy Piszem, a Spychowem został wstrzymany”.

„Przewoźnicy organizują komunikację zastępczą. Informacje o zmianach są przekazywane na stacjach i przystankach oraz za pośrednictwem portalu pasażera” – podała Janus w przesłanym PAP komunikacie.

Prawdopodobnie utrudnienia i opóźnienia w kursowaniu pociągów mogą potrwać do poniedziałkowego poranka.

W niedzielę po godz. 17 na niestrzeżonym przejeździe kolejowym we wsi Karwica Mazurska osobowe volvo wjechało pod pociąg. Siła zderzenia była tak duża, że auto zostało przepchnięte przez lokomotywę ok. 200 metrów i całkowicie zmiażdżone. Według wstępnych informacji służb ratunkowych zginęło pięć osób – dwoje dorosłych i troje dzieci. Zdaniem internautów samochód miał tablice rejestracyjne powiatu mrągowskiego. (PAP)