Takie to proste…

Leszek Miętek, w imieniu, Związku Zawodowego Maszynistów Kolejowych w Polsce wystosował pismo do wiceministra Zbigniewa Klepackiego, w sprawie rozwiązania problemu podróżnych bez biletu w pociągach Pendolino. Zdaniem Miętka każdy kierownik pociągu powinien mieć informację na terminalu mobilnym o ilości rezerwacji i wolnych miejsc w obsługiwanym przez siebie pociągu. Podróżni bez ważnego biletu powinni zgłosić się do kierownika pociągu, który, w zależności od ilości wolnych miejsc, wyda potwierdzenie zgłoszenia podróżnemu, upoważniające do zajęcia miejsca w pociągu i później wypisze mu stosowny bilet. Podróżny z potwierdzeniem zgłoszenia miałby możliwość zajęcia miejsca w pociągu, które jest sygnalizowane jako wolne na odpowiednim wyświetlaczu nad siedzeniem. Zdaniem Miętka jest to proste rozwiązanie, do natychmiastowego wdrożenia, bez konieczności wynajmowania dla rozwikłania tego problemu, za miliony złotych, firmy consultingowej. Naszym zdaniem największym kuriozum w całej tej sytuacji byłoby nie to, że ktoś nie potrafi zorganizować sprzedania biletu na przejazd pociągiem, w którym są wolne miejsca (strata pieniędzy dla przewoźnika nie ma znaczenia?) ale fakt wynajęcia rzeczonej firmy consultingowej do rozwiązania problemu (wydatkowanie pieniędzy na tak błahe problemy nie ma znaczenia?)….