Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Szymon Hołownia na stacji kolejowej w Ostrołęce pyta o … kolej w Polsce

inforail
07.02.2025 17:30
0 Komentarzy

Wiem, że jako koalicja nie dowieźliśmy wszystkich obietnic, które złożyliśmy i wiem, że koalicyjny rząd bywa bardzo trudny, ale jako prezydent będę go wspierał w realizacji programu - mówił w Ostrołęce (woj. mazowieckie) marszałek Sejmu, kandydat Trzeciej Drogi na prezydenta Szymon Hołownia.

Podczas briefingu prasowego na dworcu PKP w Ostrołęce, Hołownia zwracał uwagę na kwestie dot. wykluczenia komunikacyjnego. Podkreślił, że kolej oraz dostępność transportowa znajduje się w programie koalicji 15 października. "I to trzeba +dowieźć+" - dodał.

Rozkład jazdy:

  1. Jakie kwestie związane z wykluczeniem komunikacyjnym poruszył Szymon Hołownia podczas wizyty w Ostrołęce?
  2. Jakie argumenty przedstawił Hołownia w sprawie konieczności skrócenia czasu dojazdu koleją z Ostrołęki do Warszawy?
  3. Jaką rolę, według Hołowni, powinien pełnić prezydent w polskim systemie politycznym?

Co z koleją?

Hołownia wyraził zadowolenie, że wiceminister infrastruktury Piotr Malepszak zapewnił, że w 2027 roku zostanie zrewitalizowane połączenie Ostrołęka-Warszawa i czas dojazdu wyniesie około godziny. Jednak jego zdaniem dzisiaj jest czas zadawania pytań premierowi Donaldowi Tuskowi i kandydatowi KO na prezydenta Rafałowi Trzaskowskiemu, co z innymi projektami.

"Czy naprawdę dzisiaj musimy mieć tak, że 15 miliardów dołożymy na szybką kolej między Warszawą a Poznaniem, a zabierzemy 9 miliardów na rozwój kolei lokalnych?" - pytał lider Polski 2050.

Jak zaznaczył, do Ostrołęki przyjechał pociągiem z Tłuszcza. Wskazał, że trasę liczącą 74 km pokonał w 1,5 godziny. Zauważył, że jeżeli ktoś chce dojechać koleją z Ostrołęki do Warszawy z przesiadką w Tłuszczu, wówczas droga zajmie mu ponad 2 godziny.

"Odległość między tymi dwoma miastami nie jest przecież aż taka, żeby inwestować w to 2,5 godziny" - mówił Hołownia.

Podkreślił jak ważne jest skrócenie czasu dojazdu, ponieważ dzięki temu mieszkańcy Ostrołęki będą mieli możliwość pracy czy nauki w Warszawie bez konieczności przeprowadzki.

"Jeżeli tego nie będzie, to Ostrołęka dalej będzie się wyludniać" - wskazał marszałek. Dodał, że sporo rozmawiał z Ostrołęczanami i wie, że młodzi ludzie wyjeżdżają, bo nie mają dla siebie perspektyw. "A jeżeli wyjadą młodzi ludzie, to wyjadą pieniądze" - zauważył.

W tym kontekście podkreślił, że prezydent jest tym, kto może doprowadzić do likwidacji wykluczenia komunikacyjnego.

"To jest zadaniem prezydenta. Prezydent nie jest od pałacowania ani od pajacowania. Nie jest od tego, żeby raz na trzy miesiące objawiać się ludowi, albo angażować w przepychanki pomiędzy PiS-em a Platformą" - powiedział Hołownia.

Jego zdaniem, prezydent ma być "stróżem równowagi", "stabilizatorem" i "pewnego rodzaju popychaczem rzeczy, które się w Sejmie dzieją".

"Tak, żeby nie musiał mieć w głowie, kiedy podejmuje decyzje i planuje swoją pracę, tego, czy premier mu się na coś zgodzi, czy nie zgodzi. Bo prezydent nie może być potakiwaczem premiera. A z drugiej strony nie może być zakładnikiem przewodniczącego Prawa i Sprawiedliwości i zastanawiać się co on pomyśli i zrobi" - zapewnił. "Polacy powinni być punktem odniesienia prezydenta" - dodał.

Zdaniem Hołowni, dla Polaków nie są ważne walki między PO i PiS, ale "najważniejsze jest to, żeby można było dojechać tam, gdzie się chce dojechać".

"Żeby można było pójść do lekarza w odpowiednim terminie, żeby mieszkania były wreszcie w Polsce tanie i dostępne, bo może wtedy zaczną się wreszcie w Polsce rodzić dzieci" - mówił kandydat Trzeciej Drogi na prezydenta.

(PAP)

Komentarze