Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Świąteczna służba dla pasażerów w Kolejach Śląskich. Nie wszyscy mają wolne…   

inforail
23.12.2024 10:15
0 Komentarzy

Większość z nas nie wyobraża sobie Świąt Bożego Narodzenia bez rodziny. Jednak nie wszyscy mogą spędzić ten wyjątkowy czas w domowym zaciszu wśród najbliższych.

W takie dni podróżni, częściej niż zwykle, doceniają pracę maszynistów, drużyn konduktorskich i kasjerów Kolei Śląskich.

Rozkład jazdy:

  1. W jaki sposób Beata Cholewka opisuje swoje podejście do pracy w święta?
  2. Jak Roksana Pawlik planuje spędzić świąteczny czas, mimo że będzie pracować w Wigilię?
  3. Jakie wyzwania związane z pracą w święta opisuje Marek Szwal i jak radzi sobie z ich wpływem na życie rodzinne?
Maszynista Kolei Śląskich
Maszynista Kolei Śląskich/foto: KŚ

Kolejarze na służbie

Beata Cholewka jest związana z kolejnictwem od blisko 40 lat. Nie wyobraża sobie pracy w innym miejscu niż jej okienko kasowe. W nim obdarza pasażerów nie tylko biletami i wskazówkami dotyczącymi podróży, ale również uśmiechem i życzliwością. Świąteczny czas jest dla niej szczególny. 

– Nigdy nie przeszkadzała mi praca w święta. Przez tyle lat zdążyłam poznać tysiące podróżnych, mam swoich stałych klientów, więc każdego roku składamy sobie życzenia, a nawet wręczamy drobne upominki – mówi Beata Cholewka, kasjerka i rachunkozdawca Kolei Śląskich.

Kolacja wigilijna? Zjemy 25 grudnia

A jak na pracę w święta reaguje rodzina? Mundur Kolei Śląskich Roksana Pawlik ubiera od ponad trzech lat. Pół roku temu awansowała i dziś jest kierownikiem pociągu. Choć wiele razy w święta czuwała nad bezpieczeństwem i komfortem pasażerów, to Wigilię zawsze miała wolną.

– W tym roku pierwszy raz w życiu spędzę 24 grudnia w pracy. Moja zmiana potrwa do późnych godzin nocnych i na pewno nie dotrę na świąteczną kolację. Ale moja rodzina nie wyobraża sobie Wigilii beze mnie, dlatego do świątecznego stołu usiądziemy wspólnie w pierwszy Dzień Świąt Bożego Narodzenia – mówi Roksana Pawlik.

Na wyrozumiałość i wsparcie bliskich może liczyć też Marek Szwal, maszynista i instruktor. W Kolejach Śląskich pracuje od samego początku, czyli od 2011 roku. 

– Decydując się na służbę w kolejnictwie musimy pogodzić się z tym, że często nie ma nas w domu, nie tylko w święta, ale także w weekendy i inne dni, które dla większości osób są wolne od pracy. Właściwie każdego roku zdarza mi się pracować w święta, czasami w pierwszy lub drugi dzień świąt, a czasami w Wigilię – mówi Marek Szwal i dodaje, że w tym roku 24 grudnia do stołu wigilijnego stołu usiądzie wspólnie ze swoją rodziną.

Komentarze