Studenci Politechniki Poznańskiej zbudowali lokomotywę

Półtonowy model lokomotywy PUTrain został zbudowany w skali1:5,5 i stanął w Centrum Wykładowym Politechniki Poznańskiej. Jak wyjaśniliprzedstawiciele zespołu, prace rozpoczęły się dwa lata temu. Wyjątkowośćpojazdu polega na zastosowaniu do budowy materiałów kompozytowych, które dotądw przemyśle kolejowym były pomijane, m.in. zastosowano profile aluminiowezamiast stali przy budowie szkieletu nadwozia, innowacyjne rozwiązaniawprowadzono przy budowie wózków czy przy poszyciu lokomotywy.

Projekt studentów politechniki wziął udział w konkursieRailway Challenge, który odbywa się regularnie w angielskim Stapleford. W tychzawodach bierze udział ponad 20 wyższych uczelni z całego świata orazprzedstawiciele przemysłu kolejowego. Poznańska lokomotywa zyskała wielewysokich ocen w różnych kategoriach – drugie miejsca w konkurencji innowacji ipostera technicznego, trzecią lokatę w zakresie komfortu przejazdu i czwartą wprezentacji biznesowej. Dodatkowo wyróżniono model za wykorzystane materiaływdrożone w projekcie.

Obecna na prezentacji pojazdu Emilewicz pogratulowałapoznańskim studentom sukcesu i doceniła ogromną pracę, jaką wykonali.Podkreśliła też, że rozwój kolei jest ważnym elementem polityki transportowejkraju.

„Przyjechałam pociągiem do Poznania, ale nie jechał ontak szybko, jak bym sobie tego życzyła. Mam nadzieję, że to będzie miałomiejsce w przyszłości dzięki właśnie takim lokomotywom, którą widzieliśmy naprezentacji” – powiedziała minister. „Dzisiaj, jeśli mówimy o nowejtechnologii w kolejnictwie, to mamy do czynienia z drugą, a może już trzeciąmłodością tego środka transportu. Nie muszę mówić o tym, jak duże nakłady będąprzekazane w najbliższych latach nie tylko na nowe tory, ale także na nowytabor. A Poznań, powiat poznański jest dobrym przykładem, jak mieszkańcypolubili poruszanie się tym środkiem transportu” – mówiła. Emilewicz zwróciłauwagę na szereg rozwiązań innowacyjnych, które zastosowano podczas budowypojazdu.

„To ważny element z mojej perspektyw, bowiem jednym zeznaków jakości naszego ministerstwa było poszukiwanie innowacji w zakresieczystych technologii – tych w energetyce, ale także i w transporcie. Jednym zpodstawowych źródeł zanieczyszczenia powietrza jest transport, dlatego celemnaszej polityki jest nie tylko przenoszenie tirów na tory, ale także pasażerówz samochodów do wagonów” – dodała.

Mateusz Motyl, opiekun Koła Naukowego Inżynierów TransportuPublicznego, które pracował nad tym projektem przyznał, że są już pomysły nanowe techniczne rozwiązania. Zaznaczył jednak, że raczej trudno sobiewyobrazić, by pojazd w takiej postaci pojawił się kiedyś na prawdziwych torach.

„Chcemy zmienić trochę napęd, a także myślimy o nowymźródle napędzania. Mam na myśli alternatywne paliwa, ale nie chcę zdradzić,jakie to mogą być. Współpracujemy z przewoźnikami i z producentami. Pokazujemyim, jakie mamy możliwości, i zachęcamy ich do wprowadzania nowychinnowacji” – powiedział PAP Motyl. Zwrócił jednak uwagę, że w kolejnictwiewszystko powoli się wdraża.

„Ten model jest bardzo innowacyjny, stąd też nagrodaspecjalna, natomiast pewne elementy, rozwiązania jak najbardziej mogą być wprzyszłości zastosowane przez koncerny budujące lokomotywy” – dodał.

„