„Retro Express Bieszczady” ponownie na trasie. Wyjątkowa podróż z Jasła do Krościenka
W niedzielę, 10 sierpnia, na tory wyjedzie odrestaurowany „Retro Express Bieszczady”, aby po raz drugi w tym sezonie zabrać pasażerów w wyjątkową podróż przez malownicze tereny Podkarpacia.
Tym razem skład wyruszy z Jasła i dotrze do przygranicznego Krościenka w powiecie bieszczadzkim.
Rozkład jazdy:
- Jak przebiega trasa „Retro Expressu Bieszczady” z Jasła do Krościenka i jakie miejscowości obejmuje?
- Jakie elementy taboru wchodzą w skład odrestaurowanego pociągu i jaka jest ich historia?
- Dlaczego Zagórz nazywany jest kolejową bramą Karpat i jakie ma znaczenie dla projektu?
Podróż w rytmie dawnych kolei
Jak opisują organizatorzy na oficjalnej stronie projektu, przejazd „Retro Expressem Bieszczady” to niczym „otwarcie wrót do świata turystycznych przygód przeżywanych na łonie karpackiej przyrody, bez samochodowych korków, z dala od zgiełku współczesnej cywilizacji”.
Pociąg wyruszy ze stacji Jasło o godz. 8:30 i po ponad czterech godzinach dotrze do Krościenka. Na trasie minie m.in. Jedlicze, Krosno, Wróblik Szlachecki, Sanok, Zagórz, Załuż, Uherce, Ustjanową oraz Ustrzyki Dolne. W kilku z tych miejscowości przewidziane są krótkie postoje.
Powrót z Krościenka zaplanowano na godz. 13:00, a przyjazd do Jasła – kilka minut przed godz. 19:00.
Bilety, zniżki i ograniczona liczba miejsc
Koordynator projektu, Jerzy Zuba, zapewnia, że bilety można kupić bezpośrednio w pociągu, płacąc zarówno gotówką, jak i kartą. Obowiązują wszystkie ustawowe zniżki na przejazdy kolejowe. Organizator zachęca do udziału słowami: „Chcesz przeżyć niezapomniane chwile, jedź z nami! Naprawdę warto!”, przypominając jednocześnie, że liczba miejsc jest ograniczona.
Druga podróż w sezonie
Będzie to druga w tym sezonie podróż „Retro Expressu Bieszczady”. Pierwszy przejazd odbył się w przedostatni weekend lipca, kiedy to pociąg wyruszył z Rzeszowa do Łupkowa, a powrót nastąpił następnego dnia.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Wyjątkowy skład i jego historia
„Retro Express Bieszczady” to jeden z nielicznych tego typu projektów turystycznych w Polsce, zrealizowany dzięki współpracy SKPL Cargo Sp. z o.o. oraz stowarzyszenia DolinaKolejowa.pl.
Na czele pociągu znajduje się spalinowa lokomotywa typu 101 D serii SU42 z 1977 roku, ciągnąca cztery wagony:
- dwa ryflaki z lat 70. XX w.,
- niemiecki wagon pasażerski 2. klasy typu YB z 1985 r.,
- wagon pocztowy typu 304 C z 1981 r., w którym można przewozić rowery (za dodatkową opłatą) oraz zwierzęta.
Dodatkowo skład wyposażony jest w wagon gastronomiczny typu Wars z 1971 roku, przekazany przez PKP Intercity jako darowizna dla stowarzyszenia DolinaKolejowa.pl.
Obecna konfiguracja pozwala zabrać na pokład około 280 pasażerów, a organizatorzy zapowiadają dalszą rozbudowę bazy taborowej o kolejne pojazdy.
Kolejowa brama Karpat
Na co dzień pociąg stacjonuje w Zagórzu, gdzie od ponad 150 lat działa ważny węzeł kolejowy, nazywany kolejową bramą Karpat. Miejsce to znajduje się na historycznym szlaku Pierwszej Węgiersko-Galicyjskiej Drogi Żelaznej, która ponad półtora wieku temu połączyła Budapeszt z Twierdzą Przemyśl – strategicznym punktem w tamtych czasach.
Dziś ponad 260-kilometrowa magistrala, przebiegająca przez Polskę, Ukrainę, Słowację i Węgry, jest w pełni przejezdna, co nadaje podróżom „Retro Expressu Bieszczady” transgraniczny wymiar i wyjątkowy charakter.
Komentarze