Pracownicy PKP CARGOTABOR obawiają się utraty pracy. Spotkanie z pracodawcą odwołano

Spis treści:

1. Jakie konkretne działania są planowane przez PKP Cargotabor w ramach postępowania sanacyjnego?
2. Jakie są główne przyczyny trudnej sytuacji finansowej PKP Cargotabor?
3. Jakie konsekwencje dla pracowników PKP Cargotabor mogą wynikać z planowanych zwolnień grupowych i przerw w dostawach prądu?

Spotkanie odwołane

Spotkanie przedstawicieli pracodawcy z kolejarskimi związkami zawodowymi, które miało się odbyć 12 sierpnia w celu omówienia przyszłości spółki, zostało ponownie odwołane. Poprzednie rozmowy, zaplanowane na 7 sierpnia, również nie doszły do skutku. Kolejne spotkanie wyznaczono dopiero na 21 sierpnia. Pracownicy dowiedzieli się o zamiarze przeprowadzenia zwolnień grupowych z mediów, a strona związkowa nie otrzymała żadnych oficjalnych dokumentów w tej sprawie. Wciąż nie jest jasne, ile osób straci pracę ani które zakłady zostaną zamknięte.

Sytuacja finansowa firmy już wpłynęła na wynagrodzenia pracowników, które były niższe za lipiec, ponieważ tydzień pracy został skrócony, co oznaczało obniżenie pensji o 20%. W sierpniu, dodatkowo, większość zakładów PKP Cargotabor doświadczyła przerw w dostawach prądu, co spowodowało wstrzymanie remontów i uniemożliwiło realizację zleceń.

W firmie otwarto postępowanie sanacyjne, mające na celu ułatwienie restrukturyzacji, jednak pojawiły się informacje, że spółka może wycofać się z tego postępowania. Trudności PKP Cargotabor są związane z problemami głównego zleceniodawcy, PKP Cargo. W związku z presją i niepewnością, wielu pracowników, w tym około 200 osób w ostatnich tygodniach, zrezygnowało z pracy.

PKP Cargotabor to jedna z największych firm w Europie specjalizujących się w naprawie, utrzymaniu i modernizacji taboru kolejowego, zatrudniająca około 2400 pracowników i posiadająca 16 sekcji napraw taboru w różnych miastach Polski.