Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Pomyliła drogę i wjechała na tory. Pociąg uderzył w samochód

inforail
05.10.2025 14:30
0 Komentarzy

W czwartek późnym wieczorem w miejscowości Warmątowice w powiecie strzeleckim doszło do bardzo niebezpiecznego zdarzenia na przejeździe kolejowym. 66-letnia kobieta kierująca samochodem marki Renault Clio pomyliła tory z drogą i wjechała wprost na torowisko.

Po chwili w unieruchomione auto uderzył pociąg osobowy relacji Gliwice–Opole. Na szczęście nikt nie zginął, a tragedii zapobiegł świadek, który uratował pasażera z pojazdu.

Rozkład jazdy:

  1. Jakie były okoliczności wypadku na torach w Warmątowicach i co spowodowało, że samochód znalazł się na torowisku?
  2. W jaki sposób świadek zdarzenia uratował pasażera z samochodu i jakie obrażenia odniósł podczas akcji?
  3. Jakie konsekwencje prawne grożą kierującej za rażące naruszenie przepisów ruchu drogowego i spowodowanie zdarzenia z udziałem pociągu?
Wypadek na przejeździe kolejowym
Wypadek na przejeździe kolejowym/foto: Policja

Wjechała na tory, myśląc, że to droga

Zdarzenie miało miejsce około godziny 22:00 na ulicy Centawskiej. Jak ustalili policjanci ze Strzelec Opolskich, kobieta jechała od strony miejscowości Centawa w kierunku drogi krajowej nr 94. Zbliżając się do przejazdu kolejowego, gdzie sygnalizacja świetlna była wyłączona, zignorowała znak „STOP” i wjechała na tory. Jak sama przyznała, była przekonana, że opuściła przejazd i skręciła w prawo, chcąc pojechać w kierunku Strzelec Opolskich. W rzeczywistości skręciła na torowisko, gdzie jej auto zawisło i nie mogło ruszyć dalej.

Bohaterska reakcja świadka

Kiedy kobieta zauważyła światła nadjeżdżającego pociągu, natychmiast opuściła pojazd. W środku pozostał jednak 62-letni pasażer, który – jak twierdził – spał i nie był świadomy całej sytuacji. W tym momencie zareagował 45-letni mężczyzna z powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego, jadący tuż za renault. Widząc nadciągający pociąg, pobiegł na pomoc, wyciągnął pasażera z samochodu i odciągnął go w bezpieczne miejsce. Podczas akcji doznał urazu nogi i został przewieziony do szpitala.

Pociąg nie zdążył wyhamować

Maszynista pociągu, mimo natychmiastowego hamowania, nie zdołał zatrzymać składu. Pociąg uderzył w unieruchomione na torach auto. Na pokładzie znajdowało się siedem osób, które nie odniosły obrażeń. Zostały przewiezione do celu podróży komunikacją zastępczą. Policjanci przebadali uczestników zdarzenia – zarówno kierująca, jak i maszynista byli trzeźwi. Pasażer samochodu miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.

Działania służb i konsekwencje dla kierującej

Na miejscu pracowali funkcjonariusze policji, strażacy, przedstawiciele PKP PLK oraz Komisji Kolejowej, którzy sporządzili niezbędną dokumentację. Samochód został odholowany na parking strzeżony, a kierującej zatrzymano prawo jazdy. Kobieta odpowie przed sądem za rażące naruszenie przepisów i spowodowanie zdarzenia z udziałem pociągu.

Apel o ostrożność na przejazdach

Policja apeluje do kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności na przejazdach kolejowych. Nawet jeśli sygnalizacja świetlna jest wyłączona, obowiązek zatrzymania się i upewnienia, że nie nadjeżdża pociąg, pozostaje bezwzględny. Znak „STOP” nie jest formalnością – może uratować życie. Pociągi poruszają się z dużą prędkością, a ich droga hamowania liczona jest w setkach metrów. Chwila nieuwagi może zakończyć się tragedią.

Komentarze