PKP Intercity każdego miesiąca odbiera wagon, ezt lub lokomotywę

Zamówienia

Jak podkreślił wiceprezes Gontarz, prawie wszystkie zamówienia na nowy tabor lub renowację już posiadanego są realizowane przez polskie firmy lub podwykonawców zatrudniających polskich pracowników.

„99 proc. tych wielkich kontraktów zostaje w Polsce. Tylko bydgoska PESA ma z nami podpisane kontrakty na blisko 3 mld zł, firma H. Cegielski z Poznania na 2 mld złotych, zaś nowosądecki NEWAG realizuje kontrakty o wartości 1 miliard 300 milionów złotych” – podał.

Wyjaśnił, że dzięki tym kontraktom, to polskie firmy się rozwijają wraz z polską myślą techniczną w dziedzinie kolejnictwa.

„To jest nasze zobowiązanie, które realizujemy” – podkreślił.

Wiceprezes PKP Intercity zwrócił uwagę, że do 2030 roku spółka zainwestuje 27 mld zł, z czego 24,5 w tabor., oraz 2,6 mld w infrastrukturę postojową.

„Do roku 2030 każdy pojazd będzie nowy lub zmodernizowany wedle najwyższych standardów. Odchodzimy od ośmioosobowych przedziałów, będą wygodne 6 osobowe oraz wagony bezprzedziałowe. W każdym wagonie będzie dostępny internet i gniazdko przy każdym siedzeniu” – wskazał.

Według Tomasza Gontarza już widać pierwsze efekty inwestycji w rekordowych liczbach przewiezionych pasażerów. Przedstawiciel PKP Intercity przypomniał, że narodowy operator kolejowy przewozów pasażerskich tylko w 2022 roku przewiózł 59 milionów pasażerów.

„W każdym miesiącu tego roku liczba pasażerów była średnio o 20 proc. wyższa w porównaniu do analogicznych miesięcy ub.r. Od początku stycznia do końca maja przewieźliśmy 25 mln pasażerów, czyli tyle ile w całym 2014 roku” – podał Gontarz.

Zapowiedział, że w 2023 roku spółka przewiezie grubo ponad sześćdziesiąt milionów pasażerów. (PAP)